Czy Francuzom potrzebny jest Jan Karski?

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2014 14:00
- Po publikacji usłyszałem, że niesłusznie rehabilituję Polskę. Antysemicki obraz waszego kraju do dziś pokutuje we Francji, nawet wśród inteligentów. Myślę, że to sposób na odwrócenie uwagi od francuskich grzechów antysemityzmu - mówił w "Strefie literatury" Yannick Hennel, autor książki pod jednoznacznym tytułem "Jan Karski".
Audio
  • Czy Francuzom potrzebny jest Jan Karski? (Strefa literatury/Dwójka)
Jan Karski. Fot. z książki Macieja Sadowskiego Jan Karski. Fotobiografia, Wydawnictwo Veda.
Jan Karski. Fot. z książki Macieja Sadowskiego "Jan Karski. Fotobiografia", Wydawnictwo Veda.Foto: mat. prasowe

- W trakcie wojny francuski rząd współpracował z hitlerowcami, przyczyniając się do eksterminacji Żydów. Po 1945 roku szybko rozprawiono się z kolaborantami i zbudowano mit "kraju silnego ruchu oporu". O francuskich grzechach zaczęło się mówić nieśmiało dopiero w latach 70. - wyjaśnił Bruno Tessarech, który z kolei uczynił Jana Karskiego jednym z bohaterów swojej powieści "Strażnicy". Obie książki zostały przełożone na język polski i wydane przez Wydawnictwo Literackie (Hennel) oraz Nor sur Blanc (Tessarech).

W rozmowie z Joanną Szwedowską pisarze nie kryli głębokiej fascynacji postacią Jana Karskiego. - To wieczny posłaniec. Cierpienie i tragizm Karskiego wynikają z faktu, że jego posłanie nie zostało wysłuchane, a jego misja ukończona - mówił Yannick Hennel, który swojego bohatera skazał na dożywotnią bezsenność. - Jego doświadczenie może stanowić wielką lekcję dla ludzi na początku XXI stulecia. Obserwował, a także był ofiarą zła dwóch systemów totalitarnych. Cały czas wierzył jednak w pomoc Zachodu, która nigdy nie nadeszła. Może zło dominuje na świecie, a dobro jest tylko chimerą... - zasugerował.

Yannick
Yannick Haenel i Bruno Tessarech podczas spotkania z czytelnikami w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

- Wszystkich bohaterów mojej książki, nie wyłączając Jana Karskiego, łączy ten sam problem: dają światu bardzo ważne świadectwo, ale nikt nie chce słuchać. Obserwując obecną sytuację międzynarodową, można odnieść wrażenie, że nic pod tym względem się nie zmieniło - uważa z kolei Bruno Tessarech.

W "Strefie literatury" przygotowanej przez Joanną Szwedowską mowa była także o ogromnym znaczeniu słynnego dokumentu Claude'a Lanzmanna "Shoah" oraz o problemach, z jakimi borykają się (zwłaszcza we Francji) twórcy literatury opartej na materiale historycznym.

mm/jp

Czytaj także

"Do końca mówił o grzechu zaniechania". Emisariusz Jan Karski

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2014 15:00
Człowiek z poczuciem misji. Człowiek sumienia, który siłę czerpał ze swojej wiary. Tak o Janie Karskim, w setną rocznicę jego urodzin, mówiła w Dwójce Ewa Wierzyńska z Muzeum Historii Polski w Warszawie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Karski - postać, która inspiruje do dziś

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2014 15:00
Łódź to miasto szczególne dla Jana Karskiego. Tam się urodził, wychował, to miasto go ukształtowało. Nauczyło tolerancji i mądrości.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Tajne państwo", czyli jak Jan Karski wstrząsnął Ameryką

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2014 04:10
O Janie Karskim mówi się, że próbował zatrzymać zagładę europejskich Żydów. Niestety, nieskutecznie. W 1942 roku starał się obudzić sumienie wielu narodów i skłonić je do podjęcia jakichkolwiek kroków, które mogłyby pomóc w uratowaniu milionów ludzi. O tym niezwykłym człowieku rozmawialiśmy w "Klubie Trójki".
rozwiń zwiń