Pilecki - humanista, romantyk, człowiek twórczy

Ostatnia aktualizacja: 19.01.2021 08:57
- Wiele osób utożsamia Pileckiego tylko z tym, że był ochotnikiem do Auschwitz - mówi Jarosław Wróblewski, pracownik Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, autor publikacji "Rotmistrz" - nowej biografii Witolda Pileckiego.
Okładka książki Rotmistrz
Okładka książki "Rotmistrz"Foto: Mat. promocyjne

Posłuchaj

27:17 _PR2_AAC 2021_01_18-21-32-53.mp3 Jarosław Wróblewski o życiu i działalności Witolda Pileckiego (Dwójka/Rozmowy po zmroku)

- Odczytujemy go tylko jako żołnierza, a był on też ojcem, człowiekiem wrażliwym, humanistą, romantykiem, człowiekiem twórczym - zwraca uwagę Wróblewski. Najnowsza publikacja dotycząca organizatora ruchu oporu w KL Auschwitz to nie bohaterski pean, lecz opowieść o człowieku, jego korzeniach i tradycjach rodzinnych.

"Na świecie jest coraz bardziej kojarzony, znany i popularny". Stefanek o Pileckim
280_Pilecki_PAP.jpg
"Na świecie jest coraz bardziej kojarzony, znany i popularny". Stefanek o Pileckim

Korzenie

Pilecki urodził się w Ołońcu – mieście w Karelii, północno-zachodniej części Imperium Rosyjskiego. Pochodził z polskiej rodziny szlacheckiej pieczętującej się herbem Leliwa. Jego dziadek, Józef, siedem lat spędził na zesłaniu na Syberii za udział w powstaniu styczniowym. - Pilecki czuł się spadkobiercą tych przodków, ich walki, odpowiedzialności za ojczyznę - mówi Wróblewski.

Wychowanie w tradycjach patriotycznych wpłynęło na młodego Witolda. Od 1910 roku Pileccy mieszkali w Wilnie. Wróblewski podkreśla, że w ich domu grano na fortepianie, a także czytano książki przynależące do ówczesnego kanonu jak chociażby dzieła Mickiewicza.

Wówczas wyobraźnię młodych wciąż poruszało malarstwo patriotyczne Grottgera, dając impuls budowaniu wrażliwości literacko-artystycznej Witolda, który w latach 20. był słuchaczem Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Stefana Batorego.

W swojej opowieści o rotmistrzu Wróblewski cofa się aż do czasów Jagiellońskich. Poruszony słowami poematu Witolda Pileckiego "Sukurcze" postanowił przedrzeć się do najdawniejszej historii rodziny, docierając aż do Elżbiety z Pilczy Granowskiej - trzeciej małżonki Władysława Jagiełły. - Poznawałem te historie z wypiekami na twarzy - opowiada autor książki.

Tajna Armia Polska. Konspiracyjna organizacja Pileckiego
pap witold pilecki 280.jpg
Tajna Armia Polska. Konspiracyjna organizacja Pileckiego

Życie rodzinne i poczucie służby

- Dla mnie najpiękniejszy czas jego życia, to czas, gdy wziął ślub w 1931 roku z Marią Ostrowską, gdy urodziły się ich dzieci, gdy tworzył silne więzi w lokalnej społeczności - mówi Wróblewski. W latach 20 XX w. rodzina Pileckich odzyskała majątek Sukurcze, to właśnie tam Pilecki osiedlił się z żoną i tam ciężko pracował fizycznie.

- Pilecki był człowiekiem, który nieustannie musiał się określać i wybierać system wartości - podkreśla Jarosław Wróblewski.

System ten z resztą nieustannie weryfikowany był przez zawieruchę wojenną. Pilecki jednak nawet wtedy, w czasie pobytu w Auschwitz, starał się być blisko ludzi. - Zastanawia mnie, jaka jest tajemnica tego, że w tym piekle potrafił mieć tak chłodną głowę, jak mógł analizować, działać, coś formować - zastanawia się autor biografii.

Pilecki tworzył tam konspirację wojskową, a ludzie, których wybierał nie byli przypadkowi. - To nie byli ochotnicy, ale wyselekcjonowana, prawdopodobnie obserwowana przez długi czas grupa - podkreśla Wróblewski.

Zduszona pamięć

Gość audycji w swojej książce porusza także temat skomplikowanej pamięci o Pileckim i innych mu podobnych, którą przez lata starano się zatrzeć. - Nie ma ciała, nie ma pamięci, nie ma bohatera, nie miejsca, gdzie zapalić mu znicz. Jest lęk i strach. Co musiały czuć rodziny tych osób? - pyta autor.

- Strzelano i ptaki unosiły tę pamięć/I strzelano też do tych ptaków - metaforycznym dwuwierszem podsumowuje Wróblewski.

***

Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku

Prowadziła: Monika Pilch

Goście: Jarosław Wróblewski (Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, pisarz)

Data emisji: 18.01.2021

Godzina emisji: 21.30

Czytaj także

Prof. Andrzej Stanisław Kowalczyk: "Portrety" Marii Iwaszkiewicz to wywiady niezwykłe

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2020 17:10
- Ten tom, złożony chyba ze stu portretów bardzo rozmaitych ludzi, który przygotowany i wydany został przez Agnieszkę Papieską już po śmierci Marii Iwaszkiewicz, jest pełen humoru i światła. No bo trzeba światła, żeby pokazać człowieka, wydobyć z niego dobre cechy i przywołać wspomnienia - mówił w Dwójce historyk literatury i eseista prof. Andrzej Stanisław Kowalczyk.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Anna Mateja: pociąga mnie niejednoznaczność życiorysów

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2020 18:21
- Ten rok był bardzo bogaty w lektury, ponieważ skupiłam się na czytaniu książek, które od zawsze odkładałam. Zrobiłam zestawienie tych lektur i wyszło mi, że wszystkie dotyczą cudzego życia - opowiadała w Dwójce dziennikarka Anna Mateja.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Małgorzata Czyńska: w pracy biografa sięgamy do różnych źródeł

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2021 14:32
- Nieustannie sięgam po biografie, listy i dzienniki, a gdy mam przesyt tego typu lektur ratuję się czytaniem kryminałów i książek kulinarnych - o pracy biografki i jej czytelniczych wyborach w "Literackich witaminach" opowiadała Małgorzata Czyńska.
rozwiń zwiń