Marek Hłasko - buntownik, głos pokolenia, człowiek złamany przez wojnę

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2024 17:00
- Jeżeli ośmio- czy dziesięcioletni chłopiec patrzy na okupację, na leżące ciała na ulicach, przeżywa powstanie warszawskie, to takie rzeczy zostają. Być może właśnie one stworzyły tego cynika, którego tak dzisiaj cenimy - o Marku Hłasce mówił w Dwójce Radosław Młynarczyk, literaturoznawca i biograf pisarza.
Marek Hłasko idzie po Nagrodę Wydawców, w styczniu 1958 r. Kilka miesięcy później wyjechał z Polski na zawsze
Marek Hłasko idzie po Nagrodę Wydawców, w styczniu 1958 r. Kilka miesięcy później wyjechał z Polski na zawszeFoto: PAP/CAF
  • Bohaterem audycji był Marek Hłasko, autor m.in. takich powieści i opowiadań jak "Piękni dwudziestoletni", "Baza Sokołowska", "Pierwszy krok w chmurach" "Ósmy dzień tygodnia" i "Sonata marymoncka", "Następny do raju", "Cmentarze", "Wszyscy byli odwróceni".
  • Pisarz urodził się w 1934 roku w Warszawie, jego dzieciństwo przypadło na czasy wojny, okupacji i powstania warszawskiego.
  • Gdyby żył, w tym roku Marek Hłasko obchodziłby 90. urodziny. Pisarz jest jednym z patronów 2024 roku.

Twórca niepokorny, buntownik, outsider, polski James Dean, kaskader literatury, awanturnik, prowokator, pisarz przeklęty, ikona lat 50. i 60., głos pokolenia, czołowy nonkonformista swoich czasów, symbol literackiej i życiowej wolności... Do Marka Hłaski przylgnęło wiele określeń.

Wojna, tułaczka, problemy w szkole

Urodził się w 1934 roku w Warszawie. Jako dziecko przeżył Powstanie Warszawskie. Po wojnie mieszkał z matką w Częstochowie, Białymstoku i na Śląsku, by osiąść we Wrocławiu.

Choć pochodził z rodziny inteligenckiej, nauka nie szła mu dobrze, nie potrafił dostosować się do reguł. Często zmieniał szkoły, ostatecznie zakończył edukację wcześnie i rozpoczął pracę fizyczną, był m.in. kierowcą.

Fascynowała go ulica, życie i język prostych ludzi. Pisać zaczął już w bardzo młodym wieku, jego pierwsze opowiadania ukazały się drukiem w połowie lat pięćdziesiątych. Dwudziestoletni Marek Hłasko stał się literacką sensacją w powojennej Polsce.

MAREK HŁASKO - SERWIS SPECJALNY>>>

Marek Hłasko - smutny, dwudziestoletni

W 1958 roku został laureatem Nagrody Wydawców. Już w tamtym czasie, jako 24-latek, podchodził do życia niezwykle pesymistycznie, czemu dał wyraz w radiowym wywiadzie: - Człowiek się rodzi wbrew własnej woli, żyje bez przyjemności i umiera bez własnej woli. Jakichś powodów do śmiechu ja specjalnie nie widzę w tej całej zabawie - mówił.

Wkrótce potem wyjechał do Paryża, a jako twórca, który odwrócił się od Polski Ludowej, nie mógł już powrócić do kraju. Dużo podróżował, mieszkał m.in. w Izraelu i Stanach Zjednoczonych. Zmarł w 1969 roku w wieku zaledwie 35 lat.

Do historii literatury przeszedł jako autor m.in. takich powieści i opowiadań jak "Piękni dwudziestoletni", "Baza Sokołowska", "Pierwszy krok w chmurach" "Ósmy dzień tygodnia" i "Sonata marymoncka", "Następny do raju", "Cmentarze", "Wszyscy byli odwróceni".

Wojenna trauma stworzyła cynika

W swojej twórczości Marek Hłasko portretuje człowieka w sposób brutalnie szczery. Literaturoznawca Radosław Młynarczyk przekonuje, że na specyficzną wrażliwość Marka Hłaski wpłynęły prawdopodobnie wojenne przeżycia.

- Nie trzeba było walczyć na froncie czy też na ulicach Warszawy, żeby nosić w sobie jakiś rodzaj traumy. Hłasko należał do tej części pokolenia wojennego, które już z pełną świadomością przeżyło zawieruchę wojenną i doświadczało wszelkich okrucieństw, widziało je. Według przekazów rodzinnych, kiedy młodzi warszawiacy ruszali w stronę Starego Miasta 1 sierpnia 1944 roku, to mały Hłasko, patrząc przez okno, rwał się i chciał pomóc. Na szczęście został powstrzymany przez matkę, bo mógłby tego nie przeżyć - mówił Radosław Młynarczyk. - Takie rzeczy zostają i być może one stworzyły tego cynika, którego tak dzisiaj cenimy. Tę prawdę, tę szczerość, tę brutalność - dodał.


Posłuchaj
120:59 2024_01_13 15_00_10_PR2_Dwie_do_setki.mp3 Marek Hłasko - buntownik, głos pokolenia, człowiek złamany przez wojnę (Dwie do setki/Dwójka)

 

Na czym polega siła jego literatury?

Czym zachwycił ówczesną młodzież i zniechęcił do siebie komunistyczne władze na tyle, że uznany został za zdrajcę, a zakaz drukowania jego utworów obowiązywał w Polsce przez 20 lat? Dlaczego po wyjeździe z Polski w 1958 roku już nigdy do niej nie wrócił? Jak wyglądały jego losy na emigracji? Kim są bohaterowie jego utworów? Skąd czerpał inspiracje? Na czym polega siła literatury Marka Hłaski? Czy jej przekaz jest aktualny również dzisiaj? Który z filmów powstałych na podstawie jego twórczości najlepiej oddaje ducha jego prozy? - O tym w nagraniu audycji.

Marek Hłasko - literacki patron 2024 roku

14 stycznia minie 90. rocznica urodzin Marka Hłaski, jednego z literackich patronów 2024 roku. Mimo upływu czasu pisarz wciąż zaskakuje i wymyka się schematom oraz jednoznacznym ocenom.

W rozmowie o Marku Hłasce udział wzięli:

  • Radosław Młynarczyk - znawca twórczości i życia Marka Hłaski, odkrywca i edytor jego młodzieńczej powieści pt. "Wilk" i tomu juweniliów - "Najlepsze lata naszego życia", autor książki "Hłasko. Proletariacki książę";
  • Andrzej Titkow - reżyser, scenarzysta, producent filmowy, autor dokumentu "Piękny dwudziestoletni",
  • Monika Malessa-Drohomirecka - prezes Stowarzyszenia im. Marka Hłaski;
  • dr Konrad Ludwicki - prozaik, eseista, literaturoznawca, wykładowca Uniwersytetu im. Jana Długosza w Częstochowie, autor książki "Kino Marka Hłaski".

W audycji nie zabrakło archiwalnych nagrań, w tym bezcennych wypowiedzi samego Marka Hłaski i jego matki - Marii.

***

Tytuł audycji: Dwie do setki

Prowadzą: Monika Zając i Roch Siciński

Goście: Radosław Młynarczyk (znawca twórczości i życia Marka Hłaski), Andrzej Titkow (reżyser, scenarzysta, producent filmowy, autor dokumentu "Piękny dwudziestoletni"), Monika Malessa-Drohomirecka (prezes Stowarzyszenia im. Marka Hłaski), dr Konrad Ludwicki (prozaik, eseista, literaturoznawca, wykładowca)

Data emisji: 13.01.2024

Godzina emisji: 15.00


mo/mgc/zch

Czytaj także

"Żył krótko, a wszyscy byli odwróceni". 54. rocznica śmierci Marka Hłaski

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2023 05:52
Piękny i tragiczny. Buntownik z wyboru. Głos swojego pokolenia. Symbol straconego pokolenia. Enfant terrible polskiej odwilży. Wygnaniec. Kaskader literatury. Legenda Marka Hłaski zaczęła się za jego życia i nie zakończyła wraz z tragiczną śmiercią. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Baza ludzi umarłych" - najlepiej oddała ducha prozy Marka Hłaski

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2023 05:40
64 lata temu, 10 sierpnia 1959 roku, odbyła się premiera filmu "Baza ludzi umarłych" w reżyserii Czesława Petelskiego. Do dziś jest to film, który najlepiej przeniósł na ekran ducha hłaskowskich dialogów, mimo że z powodu zmian o charakterze politycznym, nie cieszył się uznaniem autora.
rozwiń zwiń