Kurpie podbijają Japonię

Ostatnia aktualizacja: 13.06.2013 15:23
- Zenon Żebrowski, nasz rodak, był bohaterem narodowym Japonii. Kiedy wybuchła bomba atomowa w Nagasaki, organizował pomoc dla Japończyków Za to podstawili mu pomnik u stóp góry Fuji, a cesarz przyznał mu najważniejsze wyróżnienie. Kurpie chcą spopularyzować tę postać muzyką - opowiadał Witold Kuczyński z Czarni
Audio
  • Witold Kuczyński o kurpiowskiej szkole muzycznej w Czarni (Magazyn Źródła/Dwójka)
Fuji
Fuji Foto: wikipedia commons/użytkownik Midori

Już niedługo odbędzie się kolejny festiwal w Kazimierzu, na którym będzie można posłuchać zmagań różnych muzyków ludowych z całej Polski. W "Źródłach" rozmawialiśmy z kierownikiem męskiej grupy śpiewaczej z Czarni, Witoldem Kuczyńskim. Kurpie na festiwalu zdobyli w latach poprzednich wyróżnienie. Grupa istnieje od 1935 roku.

Najstarszy z muzyków z Czarni ma 97 lat, śpiewa i tańczy;  najmłodszy ma lat 7 i gra na harmonii pedałowej. W Czarni mało jest rodzin, które nie należą do zespołu. - Na wsi, w głębi Puszczy Kurpiowskiej nie ma nic poza tym, co mamy w sobie. Wystarczy się zejść, posłuchać starszych ludzi i ich opowieści oraz śpiewów. Potem samemu próbować - mówił Kuczyński w Dwójce.

Ludziom bardzo zależy na przekazaniu tradycji. To im wychodzi. W Czarni powstała ostatnio szkoła muzykantów ludowych. - Skupiliśmy stare instrumenty z okolic i wyremontowaliśmy je. Poprosiliśmy starszych ludzi, żeby nauczyli młodzież na tym grać - mówił Kuczyński. Na harmonii pedałowej, skrzypcach, instrumentach dętych podarowanych przez rozwiązywane orkiestry strażackie gra obecnie kilkadziesiąt osób.

Zobacz więcej na temat: Japonia kultura ludowa POLSKA
Czytaj także

"Brazylijski, polski dom" - Katarzyna Błaszczyk

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2012 13:40
W brazylijskiej puszczy, 10 km od najbliższego miasteczka stoi polski dom, malowany w kwiaty, zupełnie jak na Zalipiu. Skąd się tam wziął? Kim są jego mieszkańcy?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Folk jest prymitywny? Ludowe granie zagrożone? Muzycy dyskutują

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2012 13:00
- Na wsi nikogo to nie interesuje. Tworzymy sobie środowiskową polemikę. Nigdy się nie spotkałem z tym na wsi, żeby kogokolwiek oczerniono, bo odważył się dopisać autorski ciąg dalszy do zasłyszanego tematu. Muzykantom to jest zupełnie obce - mówi jeden z gości dyskutujący w studiu o złym wpływie folku na muzykę ludową.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wędrowny dziad: złoty król, wielki kapłan czy złodziejaszek?

Ostatnia aktualizacja: 01.03.2013 13:00
Jedni widzieli w nich kapłanów i czarowników, inni chytrych jak lisy oszustów. Teraz, w świecie rent i emerytur, już nie funkcjonują. A jaki naprawdę był kiedyś wędrowny dziad?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Władysław Trebunia-Tutka: o wiecznej miłości do grania

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2013 15:06
- Dziadek tak mówił do drugiego muzyka: "Ej, jak my pomremy, któż to będzie ten świat cieszył po nas?"- opowiadał niegdyś Władysław Trebunia-Tutka, ukochany przez górali prymista.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cepeliada, czyli gust milionów Polaków

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2013 09:00
To książka o fenomenie, jakim w XX wieku było polskie wzornictwo, wnętrzarstwo i moda inspirowana sztuką i rękodziełem ludowym. O "Ludowość na sprzedaż" opowie w "Wybieram Dwójkę" autor Piotr Korduba.
rozwiń zwiń