Mroczne zagadki Powstania

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2012 11:29
Na chwilę przed wybuchem walk w Warszawie, zdarzyły się – po obu stronach barykady – dwa tajemnicze morderstwa. Jak ustalić ich sprawców, gdy wokół rozpętało się piekło?
Audio
Fragm. okładki książki Bartłomieja Rychtera Ostatni dzień lipca, Wydawnictwo W.A.B.
Fragm. okładki książki Bartłomieja Rychtera "Ostatni dzień lipca", Wydawnictwo W.A.B.Foto: mat. prasowe

Ostatni dzień lipca. W dwóch różnych miejscach stolicy, w podobnym czasie, dwoje zupełnie niezwiązanych ze sobą ludzi – młoda Polka, działaczka ruchu oporu i żołnierz Wermachtu – giną w niejasnych okolicznościach. Wydawałoby się, że czas nie sprzyja wyjaśnianiu ich śmierci. Na ulicach Warszawy wyczuwa się napięcie: do Wisły zbliżyły się wojska sowieckie, hitlerowscy żołnierze z obawą patrzą na wschód, wielu z nich dawno przestała już wierzyć w hasła swojego wodza. Żołnierze polskiego podziemia przygotowują się tymczasem na coś, co – jak wierzą – przyniesie stolicy upragnioną wolność. Sowieci stoją już niedaleko, niemieccy urzędnicy wyjeżdżają w popłochu, jest szansa, by przejąć miasto...

>>> Zobacz serwis "Powstanie Warszawskie"
Dwaj nieznający się bohaterowie, Niemiec i Polak, ostatniego dnia lipca rozpoczynają prywatne śledztwa. Starszy strzelec Klaus Enkel usiłuje rozwiązać zagadkę zaskakującego samobójstwa swojego przyjaciela, szaleńczo odważnego, wspierającego go w konfrontacji z innymi żołnierzami, żyjącego ze stygmatem odmieńca. Z drugiej strony adwokat Antoni Chlebowski – karmiący się wspomnieniami o ukochanej żonie, pozostawiony, jako niezdolny do czynnej walki z wrogiem, nieco na uboczu – który postanawia wyjaśnić okoliczności śmierci radiotelegrafistki. Obaj bohaterowie w swoich przełożonych mają raczej wrogów niż sprzymierzeńców i bardzo wiele ryzykują. Ich walka o prawdę, o sprawiedliwość wydaje – w ogarniętej walkami Warszawie, gdzie śmierć jest na każdym kroku – czynem szaleńca.  
Śledztwa jednak ruszają i – mimo piętrzących się wokół przeszkód – przynoszą pierwsze, zaskakujące, rozwiązania.
– Chcę przede wszystkim opowiedzieć ciekawą historię – mówił w wywiadzie dla Doroty Gacek z radiowej Dwójki Bartłomiej Rychter, autor książki "Ostatni dzień lipca". Trzeba przyznać, że zamierzenie pisarza – znanego czytelnikom z wcześniejszych, interesujących realizacji kryminalnego gatunku – zostało spełnione. Najnowsza powieść Rychtera to połączenie intrygującej, trzymającej w napięciu do ostatnich stron, historii, która rozgrywa się na wiernie i sugestywnie odtworzonym tle walczącego miasta. Zapraszamy do wysłuchania wywiadu.
>>> Posłuchaj również fragmentów powieści Bartłomieja Rychtera!

Czytaj także

Kryminał z Powstaniem w tle

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2012 07:51
Zapraszamy do wysłuchania fragmentów powieści Bartłomieja Rychtera "Ostatni dzień lipca" – czyta Tomasz Borkowski.
rozwiń zwiń