Straszliwa śmierć świętych braci

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2019 21:03
W audycji "Jest taki obraz" opowiadaliśmy o obrazie malarza niderlandzkiego Aerta van den Bossche, przedstawiającym męczeństwo Kryspina i Kryspinina – rzymskich szewców, którzy zasłynęli dobrocią i miłosierdziem.
Audio
  • Straszliwa śmierć świętych braci (Jest taki obraz/Dwójka)
Męczeństwo św. Kryspina i Kryspiniana
Męczeństwo św. Kryspina i KryspinianaFoto: Muzeum Narodowe w Warszawie

Cech szewców z Brukseli w 1490 roku zamówił do kościoła świętego Mikołaja dzieło poświęcone ich patronom – Kryspinowi i Kryspinianowi, u malarza nazwiskiem Aert van den Bossche. Był to poliptyk, a obraz, który znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie to jego środkowa, największa część. Lewe skrzydło zaginęło, a kwatery prawego znajdują się Musée de Ville w Brukseli (awersy ukazujące końcowe etapy męczeństwa i śmierć Kryspina i Kryspiniana) oraz w moskiewskim Muzeum Puszkina (rewersy, na których widnieją portrety donatorów z godłami cechu).

W środkowej części ukazane zostały symultanicznie kolejne etapy kaźni dwóch młodych bliźniaków, chrześcijan, którzy głosili Ewangelię w III wieku w galijskim mieście Soissons (płn. Francja) pracując jako szewcy. Zgodnie z opisem w źródłach hagiograficznych, ukazane w głębi miasto to Soissons, rzeka - Aisne, zaś przypatrujący się torturom dygnitarze to cesarz Maksymian (na koniu) i prefekt Rictovarus (stojący po lewej). Rozległy pejzaż to jedno z najwcześniejszych w malarstwie niderlandzkim przedstawień krajobrazu zimowego, a rodzajowy motyw łyżwiarza stanowi najstarsze w sztuce wyobrażenie gry hokeja na lodzie. Drobiazgowo ukazane tortury (np. zatykanie szydeł pod paznokcie) ukazane są z równie szczegółowo odtworzonymi roślinami, spośród których zidentyfikowano aż 13 gatunków, ukazanych w formach wegetacji zimowej - zgodnie z przedstawioną porą roku.

***

Tytuł audycji: Jest taki obraz

Prowadzenie: Michał Montowski 

Gość: dr Grażyna Bastek

Data emisji: 8.12.2019

Godzina emisji: 12.45

am

Czytaj także

Klaudia Mańko: potrzeba malowania była we mnie od zawsze

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2019 15:05
- Kolor to jeden z podstawowych sposobów wyrażania emocji - mówi studentka V roku malarstwa na ASP w Warszawie. - W moim malarstwie jest bardzo ważny. Często robię to bardzo intuicyjnie. To do mnie przychodzi. Obrazy pojawiają się w głowie. Na tym polega magia - dodaje. 
rozwiń zwiń