"Koncert f-moll Chopina? Dużo zagadek i młodzieńczego ognia"

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2018 12:52
- Koncert fortepianowy f-moll jest mniej oczywisty niż e-moll. Mówi się, że jest dużo prostszy, ale na tym polega jego trudność: nie od razu wiadomo, jak to trzeba zagrać - opowiadał Krzysztof Książek, który wraz z Collegium 1704 pod dyrekcją Václava Luksa wystąpił na wyjątkowy koncercie "Warszawski fortepian Chopina".
Audio
  • Z pianistą Krzysztofem Książkiem rozmawia Monika Zając (Dwójka)
Krzysztof Książek  na Konkursie Chopinowskim w 2015 roku
Krzysztof Książek na Konkursie Chopinowskim w 2015 rokuFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Polskie Radio Chopin .jpg
Polskie Radio Chopin

17 marca br. w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej odbyła się pierwsza prezentacja kopii fortepianu firmy Buchholtz - warszawskiego instrumentu Chopina. Koncert ten, który transmitowała radiowa Dwójka, nawiązał do słynnego występu Chopina w Teatrze Narodowym przy placu Krasińskich, gdzie 17 marca 1830 r. - również na fortepianie Buchholtza – młody kompozytor prawykonał swój "Koncert fortepianowy" f-moll. To właśnie na tym instrumencie (kupionym przez jego rodziców po 1825 r.) Fryderyk komponował swoje pierwsze utwory. Do dnia dzisiejszego zachowały się jedynie pojedyncze instrumenty tej marki – wszystkie w stanie uniemożliwiającym ich wskrzeszenie.

buchholtz_klawiatura_1200.jpg
"Wzór fortepianu Chopina znaleźliśmy na Ukrainie"

Korzystając z dostępnych pierwowzorów, Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, posiadający w swoich zbiorach kolekcję instrumentów współczesnych kompozytorowi, zamówił kopię fortepianu Buchholtza. 

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Moniki Zając z solistą wieczoru. Krzysztof Książek mówił m.in. o utworach, które złożyły się na program koncertu "Warszawski fortepian Chopina", czy o tym, jak widzi wykonawstwo muzyki fortepianowej na instrumentach historycznych.


Czytaj także

Piotr Gliński: fortepian Chopina to symbol polskości, świadczy o sile polskiej kultury

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2018 21:36
Fortepian Fryderyka Chopina to symbol polskości, który świadczy o sile polskiej kultury - powiedział w sobotę w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński. Kiedyś zniszczono ten instrument, ale nie zniszczono polskiej kultury - podkreślił.
rozwiń zwiń