• Umiejętność zachowania równowagi pomiędzy różnymi aspektami życia może być szansą na sukces. Tak twierdzi Fryderyk Karzełek, autor książki "Obudź się".
• Przekonuje w niej, że zarówno deficyt jak i nadmiar w każdym z poszczególnych obszarów prowadzić mogą do dysfunkcji, przez co cierpi jakość naszego życia.
• W drodze na szczyt potrzebne są sukcesy ale i porażki, bo one nas kształtują i hartują.

Nasze życie obejmuje wiele aspektów, w których do najważniejszych należą: relacje z rodziną i przyjaciółmi, praca, finanse, zdrowie, rozwój osobisty oraz realizacja pasji. Wielu z nas marzy o tym, żeby zarabiać więcej, ci którym się to udaje często osiągają bogactwo kosztem innych aspektów życia.

Pierwszy krok - analiza sytuacji

- Funkcjonuje stereotyp, że żeby więcej zarabiać, trzeba więcej pracować. Też tak kiedyś myślałem, ponad 30 lat temu i brałem dodatkowe prace jeszcze mieszkając na emigracji - mówi gość Czwórki. - Jednak to nie przynosiło satysfakcji. W pewnym momencie zatrzymałem się, usiadłem i powiedziałem sobie Fryderyk, co jest z tobą nie tak? I zrobiłem analizę.

Jak mówi rozmówca Piotra Firana, wtedy zaczął się zastanawiać nad tym, w jaki sposób może doprowadzić do tego, żeby zarabiać więcej, ale w mniej eksploatujący sposób. Zadał sobie pytania:

• Czy praca, którą wykonuję, daje mi satysfakcję?
• Czy zabiera mi energię?
• Czy zarabiam tyle, żeby spełniać marzenia?
• Czy moje zdrowie jest ok, czy może po prostu cierpi na tym moja energia?
• Czy otaczam się właściwymi ludźmi?
• Czy mój rozwój osobisty, moje kompetencje są wystarczające, żeby np. rozwijać się dalej w karierze, czy też zwiększać swoje dochody?

Jak chcemy, żeby było?

Ta analiza i praca własna doprowadziły pana Fryderyka do punktu, w którym może powiedzieć, że czuje się szczęśliwy, spełniony i żyje z pasją. Jak przekonuje, tego może dokonać każdy z nas, a powyższe ćwiczenie uświadomi nam, w jakim położeniu i sytuacji się znajdujemy. -  Jeżeli już będziemy wiedzieć, w którym miejscu jesteśmy, trzeba zadać sobie pytanie czy tak ma być zawsze? - podpowiada specjalista. - Czyli jeżeli mam jakiś określony poziom finansów, czy tak ma zostać? Czy obecną pracę chciałbym wykonywać do końca życia? Gdy już sobie odpowiemy na te pytania, zadajmy sobie kolejne - jak chcemy, żeby było?

Moment w którym zaczynamy mieć świadomość tego i podejmujemy decyzję, że chcemy coś osiągnąć jest bardzo istotny. Drugim krokiem może być spisanie listy marzeń, i jak podkreśla gość Czwórki, te wcale nie są zarezerwowane tylko dla dzieci. - Uważam, że człowiek, który przestaje marzyć, zaczyna umierać - mówi.

Droga do szczęścia

Fryderyk Karzełek zaznacza, że wyznaczenie sobie celu, dążenie do spełnienia marzeń powoduje, że w naszym życiu skupiamy się na nim i staramy się temu podporządkować życie. Warto wyrobić sobie 13 nawyków, które pomogą nam przybliżyć się do jego realizacji. Są też rzeczy, których warto się wystrzegać.

- Unikać trzeba tak zwanej stabilizacji. Ona jest niestety dla nas nie najlepsza, bo wtedy przestajemy myśleć, przestajemy się ruszać. Zazwyczaj zasiadamy przed jakimś ekranem - zauważa gość Czwórki. - Nie bójmy się potknięć i porażek. Popełniane błędy, problemy, porażki są zazwyczaj w naszym życiu dobre. Rozwijają nas i sprawiają, że czujemy, że żyjemy. One sprawiają, że poszukujemy nowej drogi.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

aw