Wacław Holewiński wraca z nową powieścią. "Bałaszewicz był postacią więcej niż złą"

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2024 17:00
- To był człowiek, który chciał zastąpić Karola Marksa w I Międzynarodówce. I pewnie gdyby Rosjanie zdecydowali się zainwestować w niego większe pieniądze, toby się mogło powieść - mówił pisarz Wacław Holewiński o bohaterze swojej najnowszej powieści pt. "A potem już tylko mgła".
Głównym bohaterem powieści A potem już tylko mgła jest carski szpieg Julian Aleksander Bałaszewicz (zdjęcie ilustracyjne)
Głównym bohaterem powieści "A potem już tylko mgła" jest carski szpieg Julian Aleksander Bałaszewicz (zdjęcie ilustracyjne)Foto: Shutterstock/New Africa
  • 23 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich.
  • Tego dnia w audycji "Wybieram Dwójkę" Wacław Holewiński opowiedział o swojej powieści "A potem już tylko mgła".

Pisarz Wacław Holewiński, znany również jako dziennikarz Dwójki, specjalizuje się w powieściach historycznych. Jego najnowsza książka "A potem już tylko mgła" oparta jest na faktach i osadzona w czasach powstania styczniowego.

Opowieść o carskim szpiegu

Głównym bohaterem opowieści jest Julian Aleksander Bałaszewicz, poeta, szpieg policji carskiej, zaściankowy szlachcic z Wileńszczyzny podający się za hrabiego Alberta Potockiego.

- Dokładnie 50 lat temu w PIW-ie [Państwowy Instytut Wydawniczy - red.] wyszły "Raporty szpiega", opracowane przez prof. Gerbera. I to są właśnie zapiski, czy też raporty Juliana Aleksandra Bałaszewicza, używającego też nazwiska Albert Potocki - mówił Wacław Holewiński. - Mnie w tej historii przede wszystkim zafascynowało to, że można było się podszyć pod kogoś dokładnie o 30 lat starszego. (...) Ludzie znali Alberta Potockiego, ktoś wcielił się w jego postać i co? I nic, nagle uznano, że to jest ta sama osoba.

Czytaj także:

Julian Aleksander Bałaszewicz - czarny charakter

Pisarz przyznał, że Julian Aleksander Bałaszewicz to postać fascynująca, ale zdecydowanie negatywna.

- To nie jest szlachetna postać. Dla polskiej emigracji był postacią więcej niż złą. Również dla rosyjskiej emigracji. A nawet jeszcze więcej, bo to był człowiek, który chciał zastąpić Karola Marksa w I Międzynarodówce. I pewnie gdyby Rosjanie zdecydowali się zainwestować w niego większe pieniądze, toby się mogło powieść - mówił.

Fragmenty książki "A potem już tylko mgła" na antenie Dwójki codziennie, od poniedziałku do piątku (22-26.04), o godz. 11.00 czyta Przemysław Stippa.


Posłuchaj
08:57 Dwojka_Wybieram_Dwojke_2024_04_23-16-13-31.mp3 Wacław Holewiński o swojej najnowszej powieści pt. "A potem już tylko mgła" (Wybieram Dwójkę)

 

***

Rozmawiała: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Gość: Wacław Holewiński (pisarz, dziennikarz)

Data emisji: 23.04.2024

Godz. emisji: 16.13

Materiał wyemitowano w audycji Wybieram Dwójkę.

mgc/mpkor

Czytaj także

Wacław Holewiński: Szafarczyk to postać zadziwiająco piękna, ale wymazana z historii

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2021 21:30
- Postać Emanuela Szafarczyka występuje w niewielu opracowaniach. Nie za dużo o nim wiemy, choć dla pisarzy wystarczająco, by stworzyć literacki obraz tej postaci. A ja od lat planowałem tę powieść - mówił o swojej książce "Krew na rękach moich" Wacław Holewiński - prozaik, dramatopisarz, zastępca kierownika redakcji literackiej w Dwójce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Notatniki" Józefa Łobodowskiego - rozmowa z prof. Aleksandrem Wójtowiczem

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2024 22:00
Józef Łobodowski od wydania "Trylogii ukraińskiej" i dylogii "Dzieje Józefa Zakrzewskiego" to nie tylko przywracany do naszej pamięci pisarz emigracyjny, ale także pisarz doceniony, popularny. I oto dostaliśmy, co dla wielu było zaskoczeniem, trzytomową niespodziankę, opracowane naukowo "Notatniki" tego świetnego pisarza. Autorami publikacji są prof. Aleksander Wójtowicz i prof. Dariusz Pachocki.
rozwiń zwiń