W poniedziałkowym "Poranku Dwójki" rozmawialiśmy o muzyce Andrzeja Kurylewicza.  Pretekstem do tej rozmowy są rozpoczynające się dziś dni muzyki tego kompozytora.

W muzyce Andrzeja Kurylewicza są wyraźne dwie linie. Można je nazwać "klasyczną" i "jazzową", choć tak naprawdę w wypadku tej postaci niewiele to wyjaśnia, bo trzeba tu natychmiast dodać cały nurt filmowy i teatralny, trzeba uwzględnić Kurylewicza pianistę, Kurylewicza trębacza, kompozytora, dyrygenta, sprawcę wielu niezwykłych projektów, człowieka zaangażowanego w działalność pozamuzyczną, społeczną i promocyjną.

Naszymi gośćmi byli Wanda Warska - wokalistka, żona zmarłego cztery lata temu kompozytora,  Mariusz Bogdanowicz i Marian Wasiółka - muzycy.

- Był przede wszystkim wielkim obserwatorem życia i ludzi, a najmniej czasu poświęcał... muzyce – wspominała Wanda Warska. Artystka przypomniała również o staraniach córki, Gabrieli Kurylewicz, związanych z wydaniem nut Andrzeja Kurylewicza.
 
Rozmowa dotyczyła także organizowanych w ramach "Dni Muzyki Andrzeja Kurylewicza 2011" koncertów, które dziś i jutro odbędą się w Studiu Koncertowym PR im. Witolda Lutosławskiego.

***

W naszej porannej audycji zapowiedzieliśmy również II Krakowski Międzynarodowy Festiwal Chóralny "Cracovia Cantans". O festiwalu mówił jego dyrektor Maciej Przerwa w rozmowie z Anną Skulską.

Program prowadził Tomasz Szachowski.

Jej niezapomniana wokaliza z filmu "Pociąg" Jerzego Kawalerowicza rozpoczyna każdą audycję "W Dwójce raźniej”. W ostatniej tegorocznej audycji Magdaleny Juszczyk gościem była właśnie Wanda Warska – piosenkarka jazzowa, wykonawczyni poezji śpiewanej, kompozytorka.
Jak się okazało podczas tego szczególnego spotkania – wypełnionego wspomnieniami Wandy Warskiej oraz wypowiedziami słuchaczy, którzy nie szczędzili artystce ciepłych słów – hipnotyzująca wokaliza powstała… trochę przypadkowo. Poranek po długiej nocy w wielkim warszawskim studiu przy Łąkowej, muzycy grający, na prośbę przygotowującego film Jerzego Kawalerowicza, "w rytmie pociągu" i… Wanda Warska, która podchodzi spontanicznie do fortepianu i zaczyna śpiewać kompozycję Artie Shaw. – Pamiętam, jak ostatni wychodzi Kawalerowicz, ale złapał jeszcze moje dźwięki, cofnął się i zaczął krzyczeć: "Wanda, nie zapomnij tego!" – wspominała.
 

Wanda Warska wraz z mężem, Andrzejem Kurylewiczem, tworzyli wyjątkowy artystyczny duet. W 1965 roku założyli Piwnicę Artystyczną Wandy Warskiej, która na początku mieściła się na Nowym Świecie 24, później – od 1967 roku – przy Rynku Starego Miasta w Warszawie. Występowała w Europie i Ameryce Łacińskiej. Nagrywała muzykę do filmów: "Pociąg", "Pingwin" czy "Wszystko na s przedaż". Jest autorką muzyki do filmu "Karino", a przede wszystkim: wykonawczynią wielu wspaniałych piosenek do słów Kochanowskiego, Słowackiego, Norwida, Leśmiana, Tuwima czy Osieckiej.