Marian Opania: jestem po mieczu Włochem, ale pizzy nie znoszę

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2018 11:38
- Pochodzę z Puław, gdzie pod koniec XVIII wieku, na dwór książąt Czartoryskich, przybył z Italii ogrodnik Opagnia. Mam włoskie korzenie, ale spaghetti nie jadam. Za to kocham bel canto – mówił w Dwójce znakomity aktor.
Audio
  • Marian Opania o rodzinnych Puławach oraz o hipotezach dotyczących pochodzenia jego przodków (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Marian Opania wspomina swoich rodziców, po których odziedziczył zdolności artystyczne (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Marian Opania o zawodzie aktora (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Marian Opania o swoich najważniejszych rolach (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
  • Marian Opania przedstawia blaski i cienie zawodu aktorskiego (Zapiski ze współczesności/Dwójka)
Marian Opania
Marian OpaniaFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Bohaterem cyklu "Zapiski ze współczesności" jest w tym tygodniu wybitny aktor, od wielu lat związany z Teatrem Polskiego Radia, który 1 lutego skończył 75 lat.

- Nie przepadam za wspomnieniami książkowymi, bo to mierna literatura. Wolę mówić o sobie, o swoich bliskich, zawodzie, sztuce i pozycji człowieka w świecie. To szczera spowiedź, ponieważ jestem praktykującym katolikiem i nie lubię kłamstw – oświadczył aktor, który chlubi się, że pochodzi z Puław na Mazowszu. - Kiedy zdawałem do szkoły teatralnej, któryś z kolegów zapytał mnie, gdzie hoduję krowy. Odpowiedziałem, że obok pałacu książąt Czartoryskich. Ten warszawiak nie wiedział, że Puławy były kolebką polskiej kultury – przypomniał Marian Opania.

W kolejnych odsłonach audycji aktor dzieli się ze słuchaczami swoim życiowym doświadczeniem, wspomina rodziców, którym zawdzięcza zdolności artystyczne i opowiada o blaskach i cieniach uprawianego zawodu.

***

Tytuł audycji: Zapiski ze współczesności

Przygotowała: Małgorzata Szymankiewicz

Gość: Marian Opania (aktor)

Data emisji: 29.01-02.0.2018

Godzina emisji: 12.45

mko

Czytaj także

Marian Opania: jeszcze wam pokażę!

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2014 17:46
- Czasem myślę, żeby przejść na emeryturę, połowić rybki, po co mi ten aktorski stres, ale zaraz do głosu dochodzi ochota, żeby jeszcze coś zrobić - opowiadał w Dwójce Marian Opania.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Opania czyta opowiadania Czechowa

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2017 18:00
W cyklu "Książka do słuchania" zapraszamy na spotkanie z klasykiem literatury rosyjskiej. Opowiadań Antona Czechowa słuchamy w mistrzowskiej interpretacji Mariana Opani.
rozwiń zwiń