Maciej Sikała. Wyznania milczącego saksofonisty

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2013 19:00
- Nie należę do ludzi rozmownych. Wolę się wyrażać przez grę na saksofonie - mówił w Dwójce saksofonista i kompozytor, członek legendarnego zespołu Miłość, o którym świetny dokument zrobił niedawno Filip Dzierżawski.
Audio
  • Maciej Sikała opowiada o muzyce jazzowej i zespole Miłość (W Dwójce raźniej)
Maciej Sikała podczas koncertu Kalejdoskop Chopinowski, Bydgoszcz 29.05.2010
Maciej Sikała podczas koncertu "Kalejdoskop Chopinowski", Bydgoszcz 29.05.2010Foto: Fot.: Wikimedia Commons, autor: Przemysław Jahr

- Najbardziej trafiają do mnie przekazy niewerbalne - wyznał Maciej Sikała. - Poruszają mnie swoją siłą ekspresji i przekazu. Pozostawiają więcej miejsca dla interpretacji niż słowo i obraz - powiedział. Podobny wizerunek muzyka wyłania się z filmu "Miłość". - Zachowuję się w nim tak samo, jak wtedy, gdy grałem razem z Miłością - mówił. - Nie brałem udziału w kreacji show, który towarzyszył występom. Czasami płakałem ze śmiechu, a czasem było mi wstyd za to, co Tymon Tymański robi na scenie. Ale wiem, że gdy z jakichś powodów nie mogłem zagrać na koncercie, robił rzeczy dużo gorsze. To przy mnie się hamował - dodał ze śmiechem.

Maciej Sikała wydał 4 autorskie płyty, a jako muzyk towarzyszący uczestniczył w nagraniu kilkudziesięciu albumów. - Płyty autorskie są wydarzeniami w życiu artysty, ale niekoniecznie muszą być tymi najlepszymi w jego dorobku. Niektórzy muzycy lepiej sprawdzają się w roli sidemanów. - mówił saksofonista. - Oczywiście własne kompozycje wiele mówią o artyście, nie tylko w sensie kompozytorskim, lecz też jako wyraz jego osobowości - powiedział.

Artysta mówił też o kondycji muzyki jazzowej w Polsce. - Ona rozwija się i jej poziom wykonawczy rośnie, lecz z pewnością w mediach jest jej mniej niż dawniej - stwierdził. - Właściwie prawie nie ma jazzu w stajach radiowych. Jedynie wieczorne audycje, między innymi w Dwójce, zaskakiwały mnie czasem w podróży, kiedy najczęściej słucham radia - mówił.

Audycję "W Dwójce raźniej" prowadziła Magdalena Juszczyk.
mc

Zobacz więcej na temat: FILM Jazz MUZYKA
Czytaj także

Historia pewnej "Miłości"

Ostatnia aktualizacja: 12.08.2013 10:50
– "Miłość" była ansamblem jazzowym w brzmieniu, ale w postawie i zachowaniu na scenie stała się na tyle widowiskowa i energetyczna, że można uznać ją za formację jassową – mówił w "Pop-południu" o bohaterze nowego filmu Filipa Dzierżawskiego Sebastian Rerak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Carlo Boccadoro: trudna muzyka nie istnieje

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2013 21:00
- Ludzie zrozumieją nawet najtrudniejszą muzykę, jeśli opowie się im, o co w niej chodzi - mówił w Dwójce Carlo Boccadoro, dyrygent zespołu Sentieri Selvaggi, który wystąpił na festiwalu Sacrum Profanum
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marcin Wrona: Stres to nieodłączny element naszego zawodu

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2013 22:00
– Prowadzę zajęcia w Katowicach i staram się studentom o nim mówić. Czasami nawet wytwarzam takie sytuacje podczas ćwiczeń, żeby poczuli się w sytuacji silnej presji – opowiadał Marcin Wrona, gość audycji "W Dwójce raźniej".
rozwiń zwiń