Wojownicy odc. 6. 20 lat futbolu amerykańskiego w Polsce. Styl życia i wspaniała przygoda

2019-04-04, 15:51

Wojownicy odc. 6. 20 lat futbolu amerykańskiego w Polsce. Styl życia i wspaniała przygoda
Bohaterem szóstego odcinka serii Wojownicy są Daniel Tarnawski i Michał Śpiczko. Foto: PolskieRadio24.pl

Pasja, upór, konsekwencja, a przede wszystkim charakter wojownika. Co odróżnia zwykłych sportowców od mistrzów? Cechy fizyczne, wolicjonalne, wyszkolenie czy nastawienie? 20 lat temu kolektyw związany z warszawskim LO im. Joachima Lelewela założył pierwszą w Polsce drużynę futbolu amerykańskiego. O dzisiejszym statusie dyscypliny porozmawialiśmy z Danielem Tarnawskim i Michałem Śpiczko – reprezentantami Polski oraz zawodnikami mistrza kraju: Lowlanders Białystok.

Bohaterowie kibiców całe życie podporządkowują wynikowi sportowemu, w osiągnięciu którego mierzą się z własnymi słabościami i ograniczeniami, siłą rywala oraz – często – potęgą przyrody. Wybraliśmy dla Państwa przedstawicieli różnych dyscyplin, których łączy jedno: sportowy sukces. Przedstawiamy cykl wywiadów pt.: „Wojownicy”. Zapraszamy do lektury i oglądania!

Bohaterami dotychczasowych odcinków cyklu "Wojownicy" byli olimpijczycy: były zapaśnik Damian Janikowski, obecnie zawodnik MMA/KSW, Czesław Lang - pierwszy polski kolarz w zawodowym peletonie, a od ćwierćwiecza organizator Tour de Pologne. 

W trzecim odcinku serii rozmawialiśmy z Małgorzatą Glinką-Mogentale o podwójnym złotym medalu ME, trenerze Andrzeju Niemczyku, macierzyństwie i prowadzeniu domu oraz pasji do siatkówki, którą obecnie zaszczepia dzieciom.

W czwartej odsłonie serii odbyliśmy konkretną, ale jakże sugestywną, rozmowę z Szymonem Kołeckim(zobacz tutaj). Mistrz olimpijski, świata i Europy w podnoszeniu ciężarów opowiadał o walce z kontuzjami, wsparciu rodziny, dopingu i czekającym go pojedynku z Mariuszem Pudzianowskim.

W piątej przedstawiliśmy sylwetkę prawdziwej legendy: mistrza Europy, świata i złotego medalisty IO w Atlancie - Pawła Nastuli, nestora polskich wojowników w MMA.

Przy takich nazwiskach nasi dzisiejsi bohaterowie to postaci niemal anonimowe, ale są reprezentantami Polski, a w latach 2012-2013 grali dwa finały rozgrywek ligowych na Stadionie Narodowym. Każdy z tamtych meczów przyciągnął blisko 30-tysięczną publiczność.

Futbol amerykański to dyscyplina sportu, która bardzo powoli zyskuje teren na krajowej arenie. W Polsce wszystko zaczęło się w 1999 roku, kiedy grupa zapaleńców związanych z warszawskim XLI LO im. Joachima Lelewela założyła Warsaw Eagles - pierwszą drużynę futbolu amerykańskiego w naszym kraju.

- To naprawdę niesamowite, jak bardzo futbol amerykański zyskał na popularności. To efekt pracy wielu pasjonatów i chęć przeżycia wielkiej przygody, jaką jest wejście do drużyny futbolowej. To prawdziwy styl życia - opowiadali w rozmowie z wysłannikiem portalu PolskieRadio24.pl Daniel Tarnawski oraz Michał Śpiczko, zawodnicy Lowlanders Białystok i reprezentanci Polski.

Secesja w polskim światku futbolu amerykańskiego, czyli LFA vs PLFA

Rok temu doszło jednak do pewnej secesji: ówczesny mistrz Polski PLFA -Panthers Wrocław - oraz cztery inne kluby (Seahawks Gdynia, Lowlanders Białystok, Tychy Falcons i Warsaw Sharks) postanowiły odejść z Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego i założyć nowe rozgrywki. Rozłam objął łącznie 20 drużyn. Do wspomnianych ojców założycieli dołączyli bowiem inni - dolnośląski klub Bielawa Owls, Olsztyn Lakers, Silesia Rebels, Silvers Olkusz, Patrioci Poznań, Green Ducks Radom, Rybnik Thunders, Wyszków Rhinos, Kraków Kings, Rockets Rzeszów, Wolverines Opole, Angels Toruń, Wilki Łódzkie, Tytani Lublin, Wataha Zielona Góra.

W nowej formule rozgrywki nazywają się LFA i w najwyższej klasie rozgrywkowej obejmują 12 drużyn - w pierwszym roku niespodziewanym mistrzem Polski została ekipa Lowlanders Białystok, której sukces jest ukoronowaniem kilkuletniej, solidnej i poukładanej polityki włodarzy klubu. Zawodnicy z Podlasia pokonali w finale ekipę "żelaznego faworyta" i najlepszej drużyny futbolowej od kilku lat - Panthers Wrocław, która zwyczajowo finałowe batalie toczyła z Seahawks Gdynia.

Zachęcamy do obejrzenia wywiadu z zawodnikami Lowlanders Białystok, który przeprowadził wysłannik portalu PolskieRadio24.pl.

Źródło: PolskieRadio24.pl

Amerykańscy ekspaci na trybunach i doskonałe wprowadzenie do biznesu

Futbol amerykański jest dla Polaków dyscypliną obcą kulturowo. Nie powinno się jednak lekceważyć jej potencjału, zwłaszcza w kontekście korporacyjnej organizacji dzisiejszego świata pracy... i samej gry na boisku, gdzie role zawodników są ściśle określone i przypisane do stref boiska oraz zagrywek, które futboliści wykonują w poszczególnych fazach gry.

Futbol amerykański to nie spontaniczność rugby - to sport o ścisłych boiskowych procedurach, gdzie na improwizację oraz indywidualizm jest mało przestrzeni (świetnie obrazuje to chociażby film "Męska gra"). Nie oznacza to jednak braku indywidualnych popisów, a wręcz przeciwnie - są twarde i zapierające dech pojedynki w obronie, widowiskowe przechwyty oraz sprinty kończone przyłożeniami. W czterech kwartach meczu każdy znajdzie coś, co go zachwyci. Tym bardziej że w przerwach są występy cheerleaderek i amerykańska oferta gastronomiczna - amatorzy burgerów, hot dogów i popcornu mają więc o czym myśleć.

- Działamy w ścisłej współpracy z ambasadą USA w Polsce i Amerykanie często są gośćmi na trybunach, tym bardziej że - popularna w Stanach - piknikowa formuła eventu sprzyja rodzinnemu spędzaniu czasu na meczach futbolu amerykańskiego w polskich miastach - opowiadali portalowi PolskieRadio24 Michał Śpiczko i Daniel Tarnawski.

- Kaski, ochraniacze, zespołowość, współpraca kolektywu - to musi robić wrażenie. Być może w tej fascynacji jest też coś z podziwu dla "amerykańskiego snu”. Niedoścignionymi wzorcami dla naszych graczy są bowiem rozgrywki akademickiej ligi NCAA, czyli kolebki dyscypliny. Marzeniem marketingowców zaś pozostaje NFL - najdroższa liga świata. W żadnej innej kontrakty gwiazd nie osiągają takich pułapów - mówili. 

- Dla zawodników w Polsce są perspektywy rozwoju kariery za granicą. Najlepszym przykładem jest Babatunde Łukasz Aiyegbusi. Popularny „Babbs” wyjechał z polskiej ligi do NFL, gdzie w 2015 roku był zawodnikiem Minnesota Vikings. Sporo naszych zawodników wyjeżdża do Niemiec, gdzie rozgrywki są na najwyższym poziomie. Japonia ma mocną ligę, w której grali zawodnicy mający na koncie występy w Polsce. Czechy, Austria, Chorwacja, Włochy, Francja i Szwecja to też kraje, gdzie istnieją rozgrywki ligowe - opowiadali reprezentanci Polski i zawodnicy Lowlanders Białystok.

Kim są zawodnicy uprawiający tę dyscyplinę? Większość to studenci bądź absolwenci wyższych uczelni, grają też trenerzy personalni, przedsiębiorcy i menedżerowie. Taka jest też publiczność, którą przyciągają: dojrzała, świadoma, spokojna. Ludzie powyżej trzydziestki z rodzinami. Najlepsza grupa docelowa dla sponsorów.

Wyewoluowała również grupa zawodowców - każdy zespół ma kilku zawodników na płatnych kontraktach. Wiele zespołów wprowadza lub pracuje nad wprowadzeniem systemów stypendialnych mających zabezpieczyć podstawowe potrzeby graczy.

Futbol amerykański to kontaktowa i ostra gra, w której łatwo o kontuzje i urazy. Narażone są zwłaszcza kolana i stawy barkowe. Jednak warunkiem formalnym dla uczestnictwa w rozgrywkach jest posiadanie ubezpieczenia, a kluby zapewniają opiekę medyczną oraz fizjoterapeutów.

Kadra zespołu futbolowego to blisko 50 osób. Każda z liczących się drużyn ma co najmniej kilku asów na zawodowych kontraktach. Warsaw Eagles byli pierwszą polską drużyną, która zakontraktowała zawodników amerykańskich. Obecnie w najwyższych klasach rozgrywkowych kluby zatrudniły 30 zawodników i 20 trenerów z USA.

20 lat temu grupa zapaleńców zainicjowała fenomen, w wyniku którego cała Polska rzuca wrzecionowatą piłką.

Hubert Borucki, PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej