Kaleta: opozycja mówi, że wybory są niedemokratyczne. To absurd

2020-04-07, 08:12

Kaleta: opozycja mówi, że wybory są niedemokratyczne. To absurd
Sebastian Kaleta. Foto: PR24/AK

- Głosowanie korespondencyjne w czasie [pandemii] koronawirusa, to jest metoda na to, żeby maksymalnie zabezpieczyć Polaków przed ryzykiem jakichkolwiek zakażeń - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski.

Posłuchaj

Sebastian Katela o głosowaniu korespondencyjnym ("24 Pytania - Rozmowa Poranka" / PR24)
+
Dodaj do playlisty

Sejm w poniedziałek wieczorem przegłosował ustawę wprowadzającą powszechne głosowanie korespondencyjne dla wszystkich Polaków. Wybory prezydenckie 10 maja miałyby się odbyć bez lokali wyborczych. O działaniach rządu i opozycji w tej sprawie mówił w Polskim Radiu 24 Sebastian Kaleta.

Powiązany Artykuł

eastnews głosowanie 1200.jpg
Sejm za wyborami korespondencyjnymi. Sprawdź, jak będzie wyglądać głosowanie

Kaleta: wybory prezydenckie zabezpieczają Polaków

Wiceminister sprawiedliwości przypomniał, że opozycja przez lata twierdziła, że obóz związany z Prawem i Sprawiedliwością nie szanuje demokracji. Tymczasem teraz, kiedy rząd chce przeprowadzić demokratyczne wybory, opozycja jest temu przeciwna. - W tym krytycznym czasie niewątpliwie potrzebujemy, aby Polacy mogli wypowiedzieć się co do tego, jaki kierunek władzy Polska powinna obrać - stwierdził Sebastian Kaleta.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji Konstytucji proponowany przez Porozumienie

- Głosowanie korespondencyjne w czasie [pandemii] koronawirusa, to jest metoda na to, żeby maksymalnie zabezpieczyć Polaków przed ryzykiem jakichkolwiek zakażeń - dodał. Wyjaśnił, że obecne działania rządu dążą nie tylko do tego, by zapewnić bezpieczeństwo Polaków, ale także do umocnienia państwa w trudnym dla niego czasie.

- Gdy opozycja mówi, że niedemokratyczne są wybory, to naprawdę twórcy demokracji przewracają się w swoich grobach, słysząc takie absurdy - mówił Sebastian Kaleta.

Senat wobec wyborów

Sebastian Kaleta został zapytany, jak - jego zdaniem - zachowa się Senat wobec przesłanej przez Sejm ustawy. Wiceminister sprawiedliwości stwierdził, że najprawdopodobniej izba wyższa parlamentu "będzie trzymać Polaków w niepewności przez 30 dni, po to, aby dyskutować tak naprawdę o wyborach i o kandydatach, zamiast o sposobach walki z koronawirusem".

- Opozycja konsekwentnie wykorzystuje każdą sytuację, żeby prowadzić twardą cyniczną politykę. [...] Niestety spodziewam się, że Senat też będzie tę cyniczną politykę uprawiał - stwierdził gość PR24.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] "Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej wiązałoby się z ogromnymi kosztami". Ekonomiści tłumaczą

Podkreślił, że stan epidemii nie jest stanem nadzwyczajnym i w związku z tym z perspektywy konstytucyjnej wybory muszą się odbyć, a wprowadzenie stanu nadzwyczajnego tylko po to, by przesunąć wybory, byłoby naruszeniem ustawy zasadniczej. Jednak dodał, że nie łudzi się co do postawy senatorów opozycji.

- Senat będzie grał raczej na to, żeby na ostatnią chwilę państwo musiało przygotować te wybory. To jest niestety bardzo nieodpowiedzialne ze strony opozycji - wyjaśnił Sebastian Kaleta.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "24 Pytania - Rozmowa Poranka"
Prowadzi: Dorota Kania
Gość: Sebastian Kaleta (wiceminister sprawiedliwości)
Data emisji: 07.04.2020
Godzina emisji: 07.16

PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej