Historia

Sztuczne święto

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2010 08:12
Sympatyczny dzień, który PRL doprowadził do absurdu

Prezes Ośrodka KARTA Zbigniew Gluza: Z jednej strony komunizm w Polsce to święto wypromował, ale z drugiej - zrobił przy okazji dużo krzywdy. Dzień kobiet w PRL-u to było święto sztuczne i fikcyjne, i tak jest postrzegane do dziś.

Dzień Kobiet symbolizowały rajstopy i goździki - przypomina dyrektor Ośrodka KARTA.

Zbigniew Gluza jest za tym, by Dzień Kobiet powrócił do łask. Jak mówi - to święto kobietom się należy. W Ośrodku KARTA rządzą kobiety. "Uprawiamy historię z kobiecego punktu widzenia" - żartuje prezes. Swoim podopiecznym wręczy dziś prezenty, choć jak mówi - będą one zindywidualizowane. Kilka lat temu panowie poprosili koleżanki, by powiedziały o swoich kulinarnych marzeniach.

Święto zostało ustanowione w sierpniu 1910 roku w Kopenhadze, podczas II Międzynarodowego Zjazdu Kobiet Socjalistek. Dzień Kobiet miał upamiętniać ofiary walki o równouprawnienie kobiet, które 8 marca 1908 roku w Nowym Jorku domagały się praw wyborczych i polepszenia warunków pracy. Właściciel fabryki zamknął strajkujące w pomieszczeniach fabrycznych z zamiarem uniknięcia rozgłosu. W wyniku nagłego pożaru zginęło 129 kobiet.

ZOBACZ FRAGMENT KRONIKI FILMOWEJ

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Sylwia Białek & dokumentacja/dabr

Czytaj także

I śmiesznie i strasznie

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2008 16:58
Poczucie humoru pomagało przetrwać w ciężkich czasach okupacji sowieckiej, niemieckiej i za komuny.
rozwiń zwiń