"Brak dowodów, że to rosyjskie służby, ale i tak wiadomo, kto za tym stoi". Kuczyński o sprawie Nawalnego

2020-08-21, 19:30

"Brak dowodów, że to rosyjskie służby, ale i tak wiadomo, kto za tym stoi". Kuczyński o sprawie Nawalnego

- Można mówić o wschodnim, orientalnym obliczu rządów rosyjskich niezależnie od tego, czy to były rządy carskie, bolszewickie czy putinowskie. Ich działania mają służyć eliminacji wrogów władzy w sposób podstępny - powiedział w Polskim Radiu 24 publicysta, pisarz, znawca Rosji Grzegorz Kuczyński.

Posłuchaj

Posłuchaj

21.08.2020 Grzegorz Kuczyński: Zamach na Aleksieja Nawalnego został przeprowadzony w taki sposób, że nie ma twardych dowodów. (Stan Rzeczy/PR24) 21:04
+
Dodaj do playlisty

 - Lekarze szpitala w Omsku, w którym hospitalizowany jest opozycjonista Aleksiej Nawalny, pozwolili na jego przetransportowanie za granicę - poinformował w piątek zastępca lekarza naczelnego tej placówki Anatolij Kaliniczenko. Oświadczył on, że "pacjent wykazuje pozytywną dynamikę i jest wystarczająco stabilny". Na prośbę krewnych brat i żona Nawalnego "biorą ryzyko na siebie" - mówił lekarz, cytowany przez niezależną telewizję Dożd. Dodał, że medycy "nie sprzeciwiają się" i że "odbędzie się to dzisiaj". Gdy padły te słowa, w Omsku był późny wieczór. 

"Ich działania mają służyć eliminacji wrogów władzy w sposób podstępny"

O sytuacji dotyczącej Aleksieja Nawalnego mówił w PR24 Grzegorz Kuczyński. Komentator, autor książek i artykułów o Putinie, czekistach i polityce Rosji stwierdził, że "uderzenie w Aleksieja Nawalnego może być symbolem i dowodem na to, że reżim putinowski nie cofnie się przed niczym, żeby utrzymać się przy władzy".

W audycji "Stan Rzeczy" rozmawiano również o tym, jak zabijają rosyjskie służby.

- Aleksander Litwinienko jest symbolem metod stosowanych przez służby rosyjskie, a w przypadku reżimu Putina, jest to tożsame. W międzyczasie było bardzo dużo udanych bądź nieudanych prób zamachów na ludzi uważanych za wrogów reżimu. Najbardziej znany przypadek, to próba zamordowania Sergieja Skripala, który od lat mieszka w Wielkiej Brytanii. Sprawa bulwersowała, bo była to akcja przeprowadzona na Zachodzie, a uderzenie było wycelowane w byłego oficera służb - opowiadał Grzegorz Kuczyński.

Nawiązując do tragedii Aleksieja Nawalnego, gość stwierdził, że "brak twardych dowodów na zaangażowanie służb rosyjskich, a i tak wiadomo, kto za tym stoi".

Powiązany Artykuł

Nawalny.jpg
Dr Łukasz Jasina: Aleksiej Nawalny stanowił problem dla obecnego systemu politycznego Rosji

- Zamach został przeprowadzony w taki sposób, że nie ma twardych dowodów. Tak działa trucizna. Dlatego można mówić o wschodnim, orientalnym obliczu rządów rosyjskich, niezależnie od tego, czy to były rządy carskie, bolszewickie czy putinowskie. Ich działania mają służyć eliminacji wrogów władzy w sposób podstępny - powiedział publicysta. - Dochodzą informacje, że reżim rosyjski, czy lokalne władze, próbują rozprawiać się z ludźmi nawet z głębokiej prowincji, jeśli uznają ich za wrogów - dodał.

W audycji także o innych ofiarach rosyjskiego reżimu, a także o "bułgarskim parasolu" jako narzędziu zbrodni, które pozbawiło życia Sergiej Markova, bułgarskiego dysydenta.


Audycja: 

Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: Grzegorz Kuczyński, dziennikarz
Data emisji: 21.08.2020
Godzina emisji: 19:06

Polskie Radio 24/PAP/IAR/tb

Polecane

Wróć do strony głównej