Temat rzeka. Skąd bierze się woda, którą pijemy?

Woda, którą mamy w kranach najczęściej pochodzi z "ujęć wód płynących", czyli rzek. Zdarza się też, że pobierana jest z jezior, czy zbiorników sztucznych, jednak najczystsza woda wydobywana jest z ujęć podziemnych. - W niektórych miejscach na świecie zdarza się, że woda wydobywana jest z mórz, ale na dłuższą metę odsalanie takiej wody byłoby w Polsce nieopłacalne - mówi edukator Wojciech Dreiseitel, koordynator zespołu Hydropolis. 

SPRAWDŹ TAKŻE Dzień drzemki w pracy - jest lepsza niż kawa

Nawet, jeśli wodę pobiera się z rzeki, jak w przypadku wielu polskich miast, najczęściej nie jest ona od razu zdatna do picia. Żeby trafić do naszych domów, musi ona przejść szereg procesów technologicznych. - W przypadku Wrocławia są dwa duże zakłady produkcji wody, ale ich procesy, które w nich zachodzą nieco się różnią - wyliczał ekspert. Jak tłumaczył, w jednym z nich woda trafia do gruntów, przesiąka przez nie, dzięki czemu naturalnie się oczyszcza, a potem trafia do studni, których na tym obszarze jest ponad pięćset. Następnie woda przepompowywana jest do stacji uzdatniania. - Ma cechy wód podziemnych, czyli troszkę za dużo żelaza, manganu, które trzeba usunąć - wyliczał gość Czwórki. - Gdy woda jest już zdatna do picia, pod bardzo wysokim ciśnieniem systemem rur trafia do naszych domów i mieszkań. 

Posłuchaj także:

• Edukacja klimatyczna w Polsce. "Mamy wciąż spore braki"
• Kompostowanie - jak ratuje naszą planetę?

Zdaniem eksperta w samym Wrocławiu produkuje się niecałe 150 tys. metrów sześciennych wody na dobę. - Jak się okazuje to mniej więcej tyle samo co w Nowym Jorku w około kwadrans - wyliczał ekspert Hydropolis.

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Patryk Kuniszewicz

Materiał: Oliwia Krettek

Data emisji: 22.03.2021

Godzina emisji: 12.18

kd

Zamień detergenty na preparaty ekologiczne

Jak piszą organizatorzy głównym celem Smart City Innovation Ecosystems Festival jest budowa platformy wymiany wiedzy, doświadczeń oraz nawiązanie bądź pogłębienie współpracy pomiędzy środowiskami nauki, władz publicznych, biznesu i obywateli. Wydarzenie ma również na celu pokazać w jaki sposób, realizowana przez Unię Europejską, polityka spójności wpływa na rozwój miejskich ekosystemów innowacji.

W ramach wydarzenia odbędą się warsztaty, dwudniowy hackathon i konferencja. - Tematyka hackathonu ma dotyczyć koncepcji smart city, kolejny obszar to technologie cyfrowe, do których zaliczyliśmy internet rzeczy, przemysł 4.0, i sztuczną inteligencję. Kolejny obszar to biotechnologie, w zastosowaniach medycznych, które mają dużo wspólnego z technologiami cyfrowymi - mówi kierownik festiwalu Krzysztof Mieszkowski z Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii. - Osoby zainteresowane udziałem w hackathonie mogą zaproponować pomysł na biznes w oparciu o swoją aplikację, albo pracować nad konkretną aplikacją. Zapewniamy im szkolenia z zakresu umiejętności prezentacji pomysłu na koniec hackathonu, oraz liczne grono mentorów z różnych obszarów. 

Facebook/CEZAMAT/Smart City Innovation Ecosystems Festival

W hackathonie mogą brać udział studenci, ale również początkujący naukowcy, a także środowisko start-up. - Zakładamy też, że miks tych zespołów też byłby skuteczny, połączenie tych trzech środowisk może przynieść rozwiązania na problemy tematyczne, które sobie postawiliśmy - tłumaczy gość audycji.

W ramach festiwalu organizowana jest konferencja, która jest otwarta dla wszystkich. Będą na niej podejmowane kwestie poszanowania energii, czystości klimatu oraz cyfryzacji. - Podczas konferencji będziemy promować ideę innowacji cyfrowych i rozmawiać o instrumentach, które będą ją wspierały - tłumaczy Krzysztof Mieszkowski.

Smart Festiwal Hackathon startuje już w najbliższy piątek 28 maja i potrwa do niedzieli, a wydarzenie będzie miało charakter hybrydowy.

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Patryk Kuniszewicz

Materiał przygotowała: Oliwia Krettek

Data emisji: 26.05.2021

Godzina emisji: 12.42

aw