Ai Weiwei - najbardziej znany chiński artysta

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2014 11:00
Warszawiacy będą mieli okazję poznać tego artystę bliżej. Już 13 lipca w Parku Rzeźby zostanie odsłonięty jego projekt "To Be Found".
Audio
  • Stach Szabłowski opowiada o życiu i twórczosci Ai Weiweia (Czwórka/Stacja Kultura)
Ai Weiwei
Ai WeiweiFoto: Gao Yuan, dzięki uprzejmości neugerriemschneider/ źr. Muzeum Sztuki Nowoczenej w Warszawie

- Ai Weiwei dzisiaj kojarzy się przede wszystkim ze sprzeciwem wobec polityki chińskich władz. Jest chyba najbardziej znanym chińskim dysydentem i artystą - mówi Stach Szabłowski, kurator i krytyk sztuki.
Artysta od lat tworzy interesującą i ważną społecznie sztukę. Mimo to jego postawa polityczna jest tym, co wybija się na pierwszy plan - Ai Weiwei od 6 lat toczy otwartą walkę z chińską władzą.
Niektórzy o tym twórcy usłyszeli przy okazji budowy stadionu narodowego w Pekinie. Był on wtedy przekonany co do słuszności i szczytnych idei przyświecającym władzom państwowym, dlatego zgodził się być artystycznym konsultantem świetnej szwajcarskiej pracowni architektonicznej, która projektowała stadion. Ai Weiwei pomagał im znaleźć odpowiednią formę rzeźbiarską dla tego obiektu. - Jeszcze przed otwarciem olimpiady artysta odciął się od tego obiektu i samej olimpiady w Chinach. Ogłosił, że jego zaangażowanie było błędem - zaznacza gość "Stacji Kultura".
Bardzo ciekawa jest wczesna biografia artysty. Jest on synem znanego chińskiego poety, który w czasach rewolucji kulturalnej został zesłany na wieś i skazany na pracę na roli. Ai Weiwei wychowywał się właśnie tam, w warunkach bliskich tym, jaka panowały w obozach pracy. Dopiero po 20 latach pozwolono jego rodzinie wrócić do Pekinu, a jego ojcu znów publikować.

Stach
Stach Szabłowski fot. Wojciech Kusiński

- Ai Weiwei od kołyski znał smak życia w totalitarnych Chinach - podkreśla Szabłowski. - Mimo to nie wchodził w otwartą konfrontację z chińskimi władzami. Sporo czasu spędził też w Nowym Jorku, a do ojczyzny wrócił w latach 90.

Rok 2008 przyniósł otwarty konflikt artysty z reżimem. Ai Weiwei był zaangażowany w ujawnienie szeregu nadużyć przy budowie szkół, które zawaliły się podczas trzęsienia ziemi w prowincji Syczuan. 
Od tamtego czasu tworzy dzieła zaangażowane politycznie. Wydarzenia, które go oburzają, przekłada na sztukę. Takim była np. instalacja "Sunflower Seeds" - sto milionów ręcznie robionych, porcelanowych ziarenek słonecznika, wysypano na podłodze w lodyńskim Tate Modern.

Od 13 lipca jedną z prac Ai Weiweia będziemy mogli oglądać w Warszawie. W Parku Rzeźby na Bródnie artysta zakopał chińskie wazy - więcej na temat tego projektu dowiesz się słuchając załączonej audycji.
(pj / ac)

Zobacz więcej na temat: Czwórka KULTURA SZTUKA
Czytaj także

Frida Kahlo - kobieta pełna kontrastów

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2014 17:20
Frida Kahlo, czyli Magdalena Carmen Frieda Kahlo y Calderón urodziła się, żyła i umarła w błękitnym domu w Mexico City. Tam poznała swojego męża, malowała, projektowała stroje i biżuterię. - Jej życie było zawieszone między dramatem, a namiętnością - mówi Helena Postawka-Lech, historyk sztuki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marlon Brando - trudny, nieokrzesany, zjawiskowy

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2014 10:00
Rzadko kiedy zdarzają się gwiazdy z takimi sukcesami, o których równocześnie możemy powiedzieć, że nie w pełni spełnili się w swojej karierze. - Marlon Brando sięgał szczytów, ale na własne życzenie regularnie z nich spadał. Osiągnął bardzo dużo, ale mógł jeszcze więcej - powiedział w Czwórce krytyk filmowy Bartosz Sztaszczyszyn.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gierymski - malarz z grzebieniami

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2014 12:00
Wielki artysta, a jednocześnie wielki dziwak - Aleksander Gierymski - podobno nie lubił ludzi, za to ponad wszystko kochał swoja pracę.
rozwiń zwiń