Czy można okiełznać sztuczną inteligencję? "Lepiej się z nią zaprzyjaźnić"

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2023 18:20
- Sztuczna inteligencja ułatwia nam życie i skraca czas wykonywania zadań, ale nie zabierze nam pracy. Mogą to najwyżej zrobić ludzie, którzy będą potrafili lepiej ją obsługiwać, niż my. AI może pomóc nam rozwinąć skrzydła, ale zamiast się jej bać, warto się uczyć i rozwijać, by móc pozostać atrakcyjnym na rynku - przekonywał socjolog, ekspert ds. marketingu i wykładowca akademicki Lech Wikaryjczyk.
Jasne i ciemne strony rozwoju technologii. Sztuczna inteligencja to dla ludzi wsparcie czy jednak zagrożenie?
Jasne i ciemne strony rozwoju technologii. Sztuczna inteligencja to dla ludzi wsparcie czy jednak zagrożenie?Foto: Shutterstock/Gorodenkoff
  • Sztuczna inteligencja obecna jest już właściwie w każdej dziedzinie naszego życia  
  • Czy nowe technologie zabiorą nam miejsca pracy, czy wręcz przeciwnie - poszerzą rynek?
  • Dla kogo znajdzie się praca na rynku przyszłości?

Sztuczna inteligencja rozwija się niezwykle dynamicznie, dlatego specjaliści w branży programistycznej wciąż są niezwykle potrzebni. Zdaniem gościa Czwórki, sztuczna inteligencja ingeruje już właściwie w każdy element naszego życia. - Zakres dziedzin, w jakiej może ona być pomocna jest ogromny. Chodzi o analizę danych, automatyzację procesów na przykład w fabrykach. Słyszeliśmy też o autonomicznych ciężarówkach, przemierzających Stany Zjednoczone. Pomaga w medycynie, w diagnostyce chorób, czy opracowywaniu nowych leków - wyliczał ekspert marketingu Lech Wikaryjczyk. - Zawsze jednak punktem wyjścia jest branża IT, czyli programiści, którzy musza nauczyć sztuczną inteligencję, by mogła efektywnie pomagać człowiekowi - podkreślał. 

Na rynku pracy nie ma się czego bać, ale jest się czego uczyć

Sztuczna inteligencja bazuje przede wszystkim na technikach uczenia maszynowego. - Pozwalają one systemom na samodzielne uczenie się na podstawie danych wyjściowych. Po przetworzeniu te dane umożliwiają tworzenie kolejnych danych. Dlatego potrzeba programistów o głębokiej wiedzy, także z różnych powiązanych dziedzin, m.in. matematyki - opowiadał gość Czwórki. - Nie musimy bać się sztucznej inteligencji, bo ona nam nie zabierze pracy. Mogą nam ją zabrać wyłącznie ludzie, którzy będą ją obsługiwać lepiej niż my - podkreślał ekspert. 

Sprawdź także:

W branży IT praca także dla humanistów. "Nie tylko programiści"

- Ludzie szukają dziś zawodowych wyzwań, związanych ze sztuczną inteligencją, która dotyczyłaby nie tylko programowania. Chcą też znaleźć zatrudnienie związane z NLP, często wyszukiwane są też takie hasła jak ChatGPT, czy frazy prompt engineer, czyli inżynier promptowania. To człowiek, który m.in. uczy sztuczną inteligencję pytań, które mogą zadawać użytkownicy internetu. Tu bardzo przydają się umiejętności humanistyczne, nie tylko programowanie czy matematyka - tłumaczył Lech Wikaryjczyk. Choć w tej pracy można bardzo dużo zarobić, wymagania, stawiane przed takimi kandydatami są jednak niezwykle wysokie. - To z reguły nie tylko stopień doktora, ale także kilkunastoletnie doświadczenie i dorobek w tej branży - zaznaczał gość Czwórki.

Posłuchaj
11:23 AI_PR4_AAC 2023_06_28-15-15-06.mp3 Lech Wikaryjczyk o przyszłości branży IT i sztucznej inteligencji (Czat Czwórki) 

Jak przekonywał, sztuczna inteligencja po prostu pomoże nam zwiększyć naszą produktywność. - Nie należy bać się nowości. Gdy w XIX wieku sprowadzono krosna, ludzie również buntowali się, bo myśleli, że stracą pracę. Palono wówczas te krosna, ale ostatecznie czas pokazał, że nie miało to sensu - zaznaczył gość Czwórki.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Lech Wikaryjczyk (socjolog, ekspert ds. marketingu i wykładowca akademicki, agencja No Fluff Jobs)

Data emisji: 28.06.2023

Godzina emisji: 15.15

kd