Ekstraklasa: Lechia - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Pokaz siły w Gdańsku, beniaminek na kolanach

• Tytułu broni Legia Warszawa 
• Liderem pozostaje Górnik Zabrze - 13 pkt
• We wcześniejszym spotkaniu Cracovia zremisowała z Rakowem Częstochowa 2:2
• W ostatnim sobotnim meczu Jagiellonia Białystok zmierzy się z KGHM Zagłębiem Lubin o godzinie 20.00

Powiązany Artykuł

Gol Dawida Kownackiego w wygranym meczu Fortuny Duesseldorf

Gospodarze bez większych problemów sięgnęli po trzy punkty. Dwa pierwsze gole dla Lechii padły po stałych fragmentach, które egzekwował lewy obrońca Rafał Pietrzak. W 13. minucie po centrze z rzutu wolnego piłkę udem do własnej bramki skierował stoper Aleksander Komor, natomiast w 30. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego skuteczną główką popisał się Flavio Paixao.

Przed przerwą kapitan biało-zielonych i najskuteczniejszy w historii polskiej ekstraklasy obcokrajowiec jeszcze raz pokonał golkipera rywali Martina Polacka. W 42. minucie po zagraniu z prawej strony Omrana Haydarego Portugalczyk ponownie głową umieścił piłkę w siatce.

Niewiele brakowało, aby gdańszczanie prowadzili po pierwszej połowie 4:0, bowiem w 45. minucie Jarosław Kubicki trafił z dystansu w spojenie słupka z poprzeczką.

Prowadzeni przez wychowanka Lechii trenera Krzysztofa Brede zawodnicy Podbeskidzia starali się prowadzić otwartą grę. W 9. minucie dwa razy zagroził gospodarzom lewy defensor Kacper Gach, a w 33. minucie po akcji Karola Danielaka piłkę niemalże z linii bramkowej wybił Bartosz Kopacz.

W drugiej połowie padł tylko jeden gol, w dodatku w doliczonym czasie. Rozpoczęło się jednak obiecująco, bowiem pięć minut po wznowieniu gry groźnie z dystansu uderzył Conrado, a w 59. minucie powinno być 4:0 dla gospodarzy. Maciej Gajos „zakręcił” w polu karnym Milanem Rundicem, jednak Komor częściowo zrehabilitował się za samobójcze trafienie i wybił zmierzającą do bramki piłkę.

Po tej sytuacji obie drużyny nie kwapiły się do specjalnie odważnych ataków i można było odnieść wrażenie, że czekają na końcowy gwizdek arbitra. Szczególnie goście wyglądali na pogodzonych z porażką.

Posłuchaj

Szkoleniowiec Lechii Piotr Stokowiec chwalił po meczu swój zespół (IAR) 0:30

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dopiero w doliczonym czasie gospodarze ponownie zagrozili bramce Podbeskidzia. Polacek obronił co prawda najpierw główkę Łukasza Zwolińskiego, który zastąpił Paixao oraz strzał po ziemi innego rezerwowego Mateusza Żukowskiego, ale w 94. minucie skapitulował po uderzeniu głową Zwolińskiego. Ponownie z rzutu rożnego dokładnie dośrodkował Pietrzak.

Powiązany Artykuł

Bundesliga: Augsburg Gikiewicza pokonał Borussię Dortmund. Piszczek poza kadrą

Lechia ma już za sobą komplet konfrontacji z beniaminkami. Podopieczni trenera Piotra Stokowca zdobyli w nich dziewięć punktów - wcześniej pokonali na wyjeździe 1:0 Wartę Poznań oraz u siebie 4:2 PGE FKS Stal Mielec.

Z kolei zespół z Bielska-Białej poniósł trzecią porażkę i w każdym z tych meczów stracił po cztery bramki.

5. kolejka Ekstraklasy: 

Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Aleksander Komor (13-samobójcza), 2:0 Flavio Paixao (30-głową), 3:0 Flavio Paixao (42-głową), 4:0 Łukasz Zwoliński (90+4-głową)

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Lechia: Dusan Kuciak - Karol Fila, Michał Nalepa, Bartosz Kopacz, Rafał Pietrzak - Omran Haydary (85. Mateusz Żukowski), Jarosław Kubicki, Tomasz Makowski (69. Mateusz Sopoćko), Maciej Gajos (79. Egzon Kryeziu), Conrado (79. Egy Maulana Vikri) - Flavio Paixao (69. Łukasz Zwoliński)

Podbeskidzie: Martin Polacek - Filip Modelski, Aleksander Komor, Milan Rundić, Kacper Gach - Karol Danielak (56. Łukasz Sierpina), Gergo Kocsis, Jakub Bieroński (56. Filip Laskowski), Tomasz Nowak (70. Desley Ubbink), Marko Roginić (70. Mateusz Marzec) - Kamil Biliński

Posłuchaj

Trener Podbeskidzia Krzysztof Brede przyznał, że całe spotkanie pokazało przewagę gospodarzy (IAR) 0:15

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

PROGRAM 5. kolejki Ekstraklasy:

PROGRAM 5. kolejki Ekstraklasy:

Wisła Płock - Warta Poznań 1:3
Górnik Zabrze - Wisła Kraków 0:0
Cracovia - Raków Częstochowa 2:2 
Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0
Jagiellonia Białystok - KGHM Zagłębie Lubin 0:1

27 września, niedziela

Stal Mielec - Piast Gliwice (12.30)
Lech Poznań - Pogoń Szczecin - przełożony
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław - przełożony

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Górnik Zabrze 5 4 1 0 12-3 13 +9
2. Raków Częstochowa 5 3 1 1 12-7 10 +5
3. KGHM Zagłębie Lubin 5 3 1 1 6-4 10 +2
4. Lechia Gdańsk 5 3 0 2 10-8 9 +2
5. Jagiellonia Białystok 5 2 2 1 6-5 8 +1
6. Śląsk Wrocław 4 2 1 1 8-5 7 +3
7. Pogoń Szczecin 4 2 1 1 5-4 7 +1
8. Legia Warszawa 4 2 0 2 5-6 6 -1
9. Lech Poznań 4 1 2 1 7-7 5
. Wisła Płock 5 1 2 2 7-7 5
11. Warta Poznań 5 1 1 3 3-4 4 -1
12. Wisła Kraków 5 0 3 2 4-9 3 -5
13. Cracovia 5 1 4 0 8-7 2 +1
14. Stal Mielec 4 0 2 2 4-8 2 -4
15. Podbeskidzie Bielsko-Biała 5 0 2 3 7-16 2 -9
16. Piast Gliwice 4 0 1 3 0-4 1 -4
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
*) Cracovia ukarana odjęciem pięciu punktów za korupcję

Mecze w następnej kolejce

2020-10-02:

Raków Częstochowa - Wisła Płock (18.00)
Śląsk Wrocław - Cracovia (20.30)

2020-10-03:

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Mielec (15.00)
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok - przełożony
KGHM Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze (20.00)

2020-10-04:

Wisła Kraków - Lechia Gdańsk (12.30)
Warta Poznań - Legia Warszawa (15.00)
Piast Gliwice - Lech Poznań (17.30)

Czytaj także: 

• Ekstraklasa: runda jesienna - TERMINARZ, WYNIKI, TABELA 2020/2021
• Ekstraklasa. Oficjalnie: Czesław Michniewicz trenerem Legii Warszawa
• Ekstraklasa: David Jablonsky ukarany za korupcję. Koniec kariery w Cracovii?
• Ekstraklasa. Stabilność w Legii? Janisz: to po prostu panika i tak to się kręci bez sensu [KOMENTARZ]
• Czesław Michniewicz: tak, mam świadomość, co się dzieje z trenerem Legii jak nie wygrywa