Get Well Toruń pożegnał się z PGE Ekstraligą. Porażka Falubazu Zielona Góra

2019-08-25, 19:50

Get Well Toruń pożegnał się z PGE Ekstraligą. Porażka Falubazu Zielona Góra
Żużel - zdjęcie ilustracyjne . Foto: shutterstock.com/Stefan Holm

Get Well Toruń pokonał na pożegnanie z żużlową PGE Ekstraligą ekipę Falubazu Zielona Góra 46:44. Podczas meczu w wyniku kraksy Duńczyk Nicki Pedersen mocno poobijany trafił na badania do szpitala. 

  • Nicki Pedersen trafił do szpitala
  • W drugim niedzielnym meczu PGE Ekstraligi Betard Sparta Wrocław zmierzy się z Fogo Unia Leszno


Mecz toruńskich „Aniołów” z Falubazem Zielona Góra miał być godnym pożegnaniem z żużlową PGE Ekstraligą. Rywalizacja zaczęła się jednak bardzo pechowo, a całe spotkanie „rozkręciło” się dopiero w drugiej połowie.

Powiązany Artykuł

Rajd Niemiec Kajetanowicz 1200F.jpg
Kajetanowicz i Szczepaniak stają na podium Rajdu Niemiec

Start do pierwszego biegu powtarzano dwukrotnie. W jednym z nich napędzający się na prostej Jack Holder tuż przed drugim łukiem sczepił się z Nicki Pedersenem, a ten przekoziołkował nad swoim motocyklem i z impetem uderzył o tor. Mocno poobijany Duńczyk ze sporym bólem barku i w klatce piersiowej udał się karetką na badania do szpitala. Pierwsze informacje mówią o złamanych żebrach i odmie płucnej zawodnika, co oznacza prawdopodobnie kilka tygodni przerwy w startach. Osamotniony Rune Holta przedzielił Martina Vaculika i zastępującego Pedersena Damiana Pawliczaka. 


Kolejny upadek, na szczęście bez konsekwencji, miał miejsce tuż po starcie do biegu młodzieżowego. W powtórce najszybszy był Norbert Krakowiak, a o dwa punkty zaciętą walkę stoczył z Mateuszem Tonderem Igor Kopeć-Sobczyński, przyjeżdżając przed rywalem. Trzy zwycięstwa po 4:2 żużlowców spod znaku „Myszki Miki” oraz remis spowodowały, że po czterech odsłonach Stelmet prowadził już sześcioma punktami 15:9. Wykluczenie Jasona Doyla, który został uznany sprawcą upadku Piotra Protasiewicza spowodowało, że po wygranej 5:1 zielonogórzan w biegu szóstym, przewaga Falubazu wzrosła do 10 punktów (23:13).

Sygnał do walki dali swoim kolegom z zespołu młodszy z braci Holderów wraz z Holtą, którzy pokonali 4:2 Dudka i Krakowiaka osiągając pierwsze indywidualne i drużynowe zarazem zwycięstwo biegowe w meczu. Zmobilizowani torunianie dwa kolejne biegi zakończyli takim samym rozstrzygnięciem. Po podwójnym zwycięstwie Jasona Doyla i Jacka Holdera z Michaelem Jepsenen Jensenem i młodym Pawliczakiem w jedenastej odsłonie na tablicy wyników pojawił się remis 33:33.

Pierwsze przełamanie prowadzenia na korzyść gospodarzy stało się faktem tuż przed biegami nominowanymi. Po świetnej walce i tasowaniu się zawodników na trasie 4:2 wygrali Jack Holder i Holta. Przedzielił ich Protasiewicz, bez punktu po raz pierwszy przyjechał Dudek, a Get Well objął prowadzenie 40:38.

Kończące zmagania w grodzie Kopernika wyścigi przyniosły spore emocje. Najpierw dobrze ze startu wyszli torunianie, ale Jensen przedzielił Doyla i młodszego z Holderów. Po zamieszaniu na jednym z łuków z 4:2 dla gospodarzy zrobił się taki sam wynik, ale w odwrotną stronę, co oznaczało remis 42:42 w całym meczu. 


Finałowy wyścig decydował więc o wygranej. Walkę z prowadzącym Holtą przez pełne cztery okrążenia toczył Martin Vaculik, ale ten pierwszy dowiózł cenne zwycięstwo do mety. Trzeci wpadł na nią przed Dudkiem Chris Holder, dając zespołowi Get Well drugie w sezonie zwycięstwo, tym razem 46:44 i tym samym godne pożegnanie z PGE Ekstraligą. Na kolejne emocje na Motoarenie w najwyższej klasie rozgrywkowej poczekać będzie trzeba co najmniej jeden sezon.

14. kolejka żużlowej PGE Ekstraligi:

Get Well Toruń – Stelmet Falubaz Zielona Góra 46:44

Pierwszy mecz 53:37 dla Falubazu. Punkt bonusowy: Stelmet Falubaz Zielona Góra

Punkty:

Get Well: Rune Holta 10 (2,1,3,1,3), Jack Holder 10 (w,3,1,3,3,0), Chris Holder 9 (2,1,2,3,1), Jason Doyle 9 (2,w,3,2,2), Igor Kopeć-Sobczyński 5 (2,1,1,1), Niels Kristian Iversen 3 (0,2,1,-), Norbert Kościuch 0 (-,-,-,-,-), Mikołaj Bogdanowicz 0 (0,-,0)

Falubaz: Martin Vaculik 12 (3,3,2,2,2), Michael Jepsen Jensen 10 (1,3,2,1,3), Piotr Protasiewicz 8 (3,2,0,2,1), Patryk Dudek 8 (3,2,3,0,0), Norbert Krakowiak 4 (3,0,1), Mateusz Tonder 1 (1,0,0), Damian Pawliczak 1 (1,0,0,0), Nicki Pedersen 0 (u,-,-,-)

Najlepszy czas dnia uzyskał w 13. wyścigu Jack Holder - 60.56 s.

Sędzia: Piotr Lis (Lublin)

(mb)


Polecane

Wróć do strony głównej