Strajk pracowników Lufthansy. Odwołano setki połączeń

2012-09-07, 10:39

Strajk pracowników Lufthansy. Odwołano setki połączeń
. Foto: PAP/EPA/MALTE CHRISTIANS

Z rozkładu lotów linii wypadło już około tysiąca połączeń, ale sytuacja na największych niemieckich lotniskach jest pod kontrolą.

Posłuchaj

Wojciech Szymański (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- W ciągu dnia anulowanych może być jeszcze więcej rejsów - poinformował rzecznik Lufthansy. Loty, których do tej pory nie odwołano, to przede wszystkim rejsy wykonywane przez spółki-córki Lufthansy, np. Germanwings.
Lufthansa dużo wcześniej rozesłała do swoich pasażerów ponad 50 tys. smsów i maili informując o strajku. Już w środę na stronach internetowych linii opublikowano długą listę połączeń, które nie dojdą do skutku. Dzięki temu na niemieckich lotniskach na razie nie zapanował chaos. Wygląda na to, że większość pasażerów zdążyła zmienić swoje rezerwacje.
Konkurenci Lufthansy, w tym Air Berlin, planują wykorzystanie w dniu strajku większych samolotów, by przechwycić część pasażerów. Na większą liczbę podróżujących przygotowują się także niemieckie koleje Deutsche Bahn, które w piątek zamierzają uruchomić wszystkie swoje składy.
Dojdzie do porozumienia?
Tymczasem, jak donoszą niemieckie media, władze linii i związek zawodowy personelu pokładowego są gotowe do wznowienia negocjacji.
W proteście bierze udział ok. 18 tys. pracowników zrzeszonych w związku zawodowym Ufo. Po trzech latach bez podwyżek żądają podniesienia o 5 proc. swych uposażeń. Chcą ponadto, by linie lotnicze zrezygnowały z planów oszczędnościowych, przewidujących m.in. stworzenie spółki zatrudniającej nowych pracowników na gorszych warunkach. Lufthansa w rozmowach ze związkowcami zaproponowała podwyżkę o 3,5 proc. i kontrakty terminowe, na co druga strona się nie zgodziła.
Szef Lufthansy Christoph Franz podkreślił przy tym, że działania zmierzające do zmniejszenia kosztów operacyjnych, przeciw którym protestują związkowcy, są wymuszane przez rosnącą konkurencję w branży transportowej, m.in. ze strony tanich przewoźników, linii lotniczych państw znad Zatoki Perskiej oraz przez wysokie ceny ropy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

Polecane

Wróć do strony głównej