Cud techniki: lot w godzinę z USA do Francji

2011-06-20, 14:21

Cud techniki: lot w godzinę z USA do Francji
Futurystyczny projekt samolotu naddźwiękowego.Foto: (fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT)

Europejski Koncern Lotniczo-Rakietowy EADS pokazał swój futurystyczny projekt samolotu naddźwiękowego.

Posłuchaj

Salon lotniczy w Paryżu - relacja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Samolot drogę z Paryża do Nowego Jorku pokona w 1,5 godziny i będzie napędzany biopaliwem. Według pomysłów projektantów, samolot miałby zabierać na pokład ponad 100 osób i wznosić się ponad atmosferę ziemską. EADS pracuje nad zastąpieniem jedynego pasażerskiego naddźwiękowego odrzutowca Concorde od pięciu lat. Jednak samolot planowany w ramach projektu ZEHRA miałby wejść do użytku dopiero w 2050 roku.

Projekt ZEHRA - Zero Emission Hypersonic Transportation - został oficjalnie przedstawiony w trakcie rozpoczynającego się w poniedziałek paryskiego salonu lotniczego. Wcześniej poinformował o nim dziennik "Le Parisien".

/
(fot.
(fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT)


Na lotnisku Le Bourget pod Paryżem rozpoczął się Salon Lotniczy. Bierze w nim udział ponad dwa tysiące wystawców z całego świata. To jedna z największych tego typu imprez na świecie. Salon, który potrwa do 26 czerwca, odwiedzi niemal ćwierć miliona gości.

Gwiazdami salonu są napędzany energią słoneczną samolot "Solar Impulse", który przed kilkoma dniami przeleciał trasę z Brukseli do Paryża, oraz makieta ponaddźwiękowego samolotu, który może osiągnąć prędkość niemal 5 tysięcy kilometrów na godzinę - dwa razy większą niż Concorde. Z Paryża do Tokio będzie można dolecieć w dwie i pół godziny zamiast obecnych dwunastu.

Tuż przed rozpoczęciem salonu Airbus A380 - największy samolot w historii lotnictwa cywilnego, w czasie lądowania zahaczył o budynek lotniska i uszkodził skrzydło. Samolot nie weźmie udziału w pokazach. A380 jest większy od Boeinga 747-400, z którym Airbus prowadzi twardą walkę o światowe rynki. Awaria silników wyklucza także możliwość pokazów wojskowego samolotu transportowego A400M, który także miał być jedną z atrakcji salonu.

Organizatorzy bardzo poważnie potraktowali ostrzeżenie, że Salon Lotniczy może stać się celem ataków terrorystycznych, toteż wprowadzono zaostrzone środki bezpieczeństwa, podobne jak w czasie wizyty prezydenta Baracka Obamy we Francji lub szczytu G8.

IAR, sm

Polecane

Wróć do strony głównej