Joanna Wnuk-Nazarowa żegna się z Polskim Radiem. "Nasza przyjaźń trwać będzie nadal"

Najpierw odbyło się robocze kolegium muzyczne, na którym dyrektorzy zespołów Polskiego Radia (NOSPR-u, POR-u, "Amadeusa" i Chóru) - w obecności Dyrekcji Biura Programowego, Dyrekcji Programu Drugiego Polskiego Radia oraz kadry kierowniczej i dyrektorskiej pozostałych programów - przedstawili plany koncertowe na rok 2019. Po dwugodzinnej dyskusji obrady "przeniosły się" do sali korporacyjnej, w której oficjalnie podziękowaliśmy Dyrektor Naczelnej i Programowej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Joanna Wnuk-Nazarowa, po 18 latach kierowania tą instytucją, kończy swoją przygodę z orkiestrą z Katowic.

Okres od 2000 roku był wyjątkowy w życiu zespołu, bowiem w 2014 roku NOSPR, po latach oczekiwania, przeniosła się do nowej siedziby, która uznawana jest za jedną z najlepszych i najpiękniejszych sal koncertowych tej części Europy. To dzięki determinacji Joanny Wnuk-Nazarowej (przy pełnym poparciu Rady Programowej Orkiestry) udało się ten śmiały projekt doprowadzić do pełnej realizacji. We wrześniu zaś w siedzibie zespołu odbędzie się, zakrojony na ogromną skalę, I Międzynarodowy Konkurs Muzyczny im. K. Szymanowskiego - kolejne "dziecko" szefowej NOSPR-u.

Jacek Sobala, Prezes Zarządu PR, podziękował za lata pracy i okazywaną przyjaźń. Zapewnił też, że drzwi Polskiego Radia stoją dla dyrektor Wnuk-Nazarowej otworem. - Rozstajemy się z dyrektor wyłącznie formalnie. Wszyscy liczymy, że nasza przyjaźń trwać będzie nadal - podkreślił. Wyraźnie wzruszona dyrektor wspominała pierwsze kontakty z radiem, które miały miejsce w Radiu Kraków, w czasie sesji nagraniowej… pewnej popularnej piosenki.

Po odejściu z NOSPR-u Joanna Wnuk-Nazarowa zamierza poświęcić się komponowaniu (w planach "Kwintet"). Przypomnijmy, że z wykształcenia jest kompozytorką (absolwentką klasy prof. Krzysztofa Pendereckiego). Nie wyklucza też "zajęć literackich". Zatem nie żegnamy się, ale mówimy jedynie: "do usłyszenia i do zobaczenia!".

mr