Terrorysta Anders Breivik pozywa państwo norweskie

2015-07-02, 07:03

Terrorysta Anders Breivik pozywa państwo norweskie
Czyn Andersa Breivika to największe masowe morderstwo popełnione przez jedną osobę. Foto: PAP/EPA/HEIKO JUNGE

Anders Breivik jest niezadowolony z warunków panujących w więzieniu. 36-latek odsiaduje wyrok 21 lat za zamordowanie w lipcu 2011 roku 77 osób w Oslo i na wysepce Utoya.

Terrorysta postanowił pozwać państwo norweskie. Stwierdził, że norweskie władze, traktując go "w nieludzki i poniżający sposób", łamią europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Nie podoba mu się przede wszystkim to, że jest izolowany od pozostałych osadzonych. Podkreślił, że karą, jaką sąd mu wymierzył, jest długoletnie pozbawienie wolności. Natomiast izolacja jest dodatkową i bezprawną represją nie wymienioną w wyroku. Stosowanie jej jest więc - jego zdaniem - naruszeniem praw obywatelskich.

To nie pierwsza skarga 36-latka. W lutym zeszłego roku mężczyzna wysłał czterostronicowy list do władz więzienia, w którym skarżył się na "niehumanitarne" warunki, m.in. brak komunikacji ze światem zewnętrznym i zbyt niskie kieszonkowe. Groził strajkiem głodowym.

Napisał, że "przechodzi piekło", którego nie może wytrzymać. Domagał się umożliwienia mu kontaktu z innymi więźniami, żądał zgody na prowadzenie korespondencji ze swoimi zwolennikami, planował bowiem założyć partię polityczną.

Chciał także, by wymieniono mu konsolę do gier na nowszy model. "Moi współwięźniowie mają dostęp do gier dla dorosłych, gdy ja mogę grać tylko w gry dla dzieci" - zwrócił uwagę.

W lipcu 2011 roku Breivik zabił osiem osób w zamachu bombowym w Oslo, a potem zastrzelił 69 osób, głównie nastolatków, na wyspie Utoya, gdzie na obozie przebywała młodzieżówka Partii Pracy.

Zamachowiec, utożsamiający się z polityczną skrajną prawicą, przyznał się do zarzucanych czynów, ale ocenił, że nie popełnił przestępstwa. Wytłumaczył, że chciał jedynie zapobiec wielokulturowości i "muzułmańskiej inwazji" w Europie.

Został skazany na 21 lat pozbawienia wolności. To najwyższy możliwy wymiar kary w Norwegii. Kara może być wielokrotnie przedłużana.

Więzienie Ila, w którym mężczyzna został osadzony, jest zakładem przeznaczonym dla szczególnie niebezpiecznych więźniów z długoletnimi wyrokami.

IAR, kk

Polecane

Wróć do strony głównej