Turcja grozi otwarciem granic. Premier Grecji apeluje o wsparcie
2019-10-12, 18:44
Grecja obawia się nowej, potężnej fali imigrantów. Premier tego kraju Kyriakos Mitsotakis zaapelował do NATO o pomoc w zwiększeniu kontroli granicznej. To reakcja na słowa tureckiego prezydenta Recepa Erdogana, który grozi otwarciem granic Turcji.
Kyriakos Mitsotakis zwrócił się do sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenbergha o zwiększenie liczby natowskich okrętów patrolowych na Morzu Egejskim.
To jest bowiem droga, którą na greckie wyspy przedostawali się uchodźcy, którzy po przemierzeniu Turcji starali dostać się dalej do państw Unii Europejskiej.
Po podpisaniu w 2015 roku porozumienia unijno-tureckiego fala emigracji została zahamowana, ale tylko i wyłącznie dlatego, że uciekających przed wojną w Syrii ludzie zatrzymują na swoim terytorium Turcy. Nie zmieniło to jednak sytuacji w obozach greckich wyspach takich jak np. Lesbos.
Powiązany Artykuł
Syria: co najmniej kilkanaście ofiar ataków sił tureckich. Trwa turecka ofensywa
Bunty uchodźców
Nadal miejsca, gdzie uchodźcy czekają na określenie swojego statusu i wpuszczenie ich na terytorium Unii, są przepełnione i coraz częściej dochodzi w nich do buntów, których powodem są fatalne warunki życia i długotrwale procedury.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Szef MSW Niemiec: Europie grozi wielki kryzys migracyjny. Większy niż w 2015 r.
Gdyby Turcja zrealizowała swoje groźby sytuacja uległaby jeszcze pogorszeniu.
msze