Rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Bogusław Majaczyna: KRS ma gwarancje niezależności

2019-05-14, 10:41

Rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Bogusław Majaczyna: KRS ma gwarancje niezależności
Sala rozpraw TSUE. Foto: curia.europa.eu/mat. dla prasy

- Krajowa Rada Sądownictwa ma gwarancje niezależności i niezawisłości, podobnie jak wyłaniana przez nią Izba Dyscyplinarna. Tak mówił w unijnym Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu pełnomocnik rządu Bogusław Majczyna z MSZ. Z kolei pełnomocniczka sędziów Sądu Najwyższego podtrzymała w negatywną opinię o KRS. 

Posłuchaj

Pełnomocniczka sędziów SN w Trybunale UE o braku niezależności KRS. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dziś przed Trybunałem odbywa się kolejna rozprawa dotycząca pytań Sądu Najwyższego o legalność KRS. - Nie ma żadnych wątpliwości co do prawidłowości powołania składu KRS-u, co do tego, że KRS gwarantuje niezawisłość sądów. Nie ma też żadnych wątpliwości co do niezawisłości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Uważamy również, że sprawa jest bezprzedmiotowa, ponieważ nie ma już żadnego sporu przed sądem krajowym, który uzasadniałby rozpatrywanie pytań prejudycjalnych - powiedział Bogusław Majczyna. 

Z kolei Sylwia Gregorczyk-Abram, która reprezentuje w Luksemburgu sędziów negatywnie zaopiniowanych przez Izbę Dyscyplinarną, argumentowała, że Krajowa Rada Sądownictwa jest wybierana przez większość sejmową, a nie przez środowiska sędziowskie, co wiąże się z jej upolitycznieniem i nie gwarantuje niezależności.

- Nadal uważamy, że Izba Dyscyplinarna nie spełnia wymogów sądu w rozumieniu prawa Unii Europejskiej a Krajowa Rada Sądownictwa nie spełnia standardów europejskich dla tego typu organów. Bo nawet jeśli w jakiś państwach członkowskich są sędziowie wybierani przez polityków to istnieje cały szereg bezpieczników i mechanizmów, które uniemożliwiają kontrolę władzy ustawodawczej nad władzą sądowniczą. W naszym przypadku to oczywiście nie ma miejsca - powiedziała pełnomocniczka sędziów Sądu Najwyższego.

Te same argumenty Sylwia Gregorczyk-Abram przedstawiała w Trybunale podczas marcowej rozprawy w Luksemburgu. Wtedy nie brali w niej udziału przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa. Tłumaczyli, że zbyt późno otrzymali informację dotyczącą rozprawy. Na wniosek KRS zorganizowano więc dziś dodatkową rozprawę.

W marcu zarzuty dotyczące zagrożenia dla niezależności i niezawisłości KRS oraz Izby Dyscyplinarnej odrzucał pełnomocnik rządu Bogusław Majczyna MSZ.

paw/

Polecane

Wróć do strony głównej