Adwokat Paweł K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku. Grozi mu 8 lat więzienia

2022-05-13, 16:58

Adwokat Paweł K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku. Grozi mu 8 lat więzienia
Adwokat Paweł K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie poinformowała, że adwokat Paweł K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.

- Dziś prokurator okręgowy w Olsztynie ogłosił zarzut Pawłowi K. Jak wynika ze zgromadzonego w toku śledztwa materiału dowodowego a w szczególności oględzin prowadzonych na miejscu zdarzenia, przesłuchań świadków, opinii powołanych w sprawie biegłych w dniu 26 września 2021 roku, Paweł K. ok. g. 17.40 w pobliżu miejscowości Stare Włoki w gminie Barczewo na drodze wojewódzkiej 595 na trasie Barczewo-Jeziorany naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny.

Adwokat Paweł K. przekroczył podwójną ciągłą 

Według prokuratury podejrzany, kierując samochodem marki mercedes, nie dostosował się do oznakowania poziomego, przekroczył linię podwójną ciągłą wyznaczającą oś jezdni, zjechał pojazdem na lewą stronę drogi, wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do wypadku drogowego polegającego na zderzeniu z prawidłowo jadącym z naprzeciwka samochodem marki audi 80, w wyniku czego zginęły dwie kobiety: kierująca autem i pasażerka.

Paweł K. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do dokonania zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł oraz powstrzymywania się od prowadzenia pojazdów mechanicznych. Podejrzanemu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Paweł K. na nagraniu drwił sobie z wypadku

Po wypadku w mediach społecznościowych adwokat zamieścił film, w którym powiedział m.in., że "to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach i między innymi dlatego te kobiety zginęły". Dodawał, że niektórzy są zadowoleni, bo "kupili sobie auto za 3 tys. zł". - A nie lepiej wziąć kredyt? Pożyczyć od kogoś kasę? Poczekać? Uzbierać? I kupić auto bezpieczne? - mówi w nagraniu. Później przeprosił za swoją wypowiedź.


Czytaj także:

ASP

Polecane

Wróć do strony głównej