Jan Grabiec: możliwy samodzielny start PO, ale wariantem nr 1 odtworzenie Koalicji Europejskiej

• Trwają negocjajce pomiędzy PSL-em a PO ws. list Koalicji Europejskiej. Wcześniej PSL zadeklarował opuszczenie Koalicji po porażce z Prawem i Sprawiedliwością w wyborach do Parlementu Europejskiego. 
•  - Tego też nie będę potwierdzał. Naprawdę wiele może się jeszcze wydarzyć w tym tygodniu - powiedział jan Grabiec na pytanie o stan negocjacji. 
• Rzecznik PO mówił również o 500+. Niedawno stwierdził, że "te pieniądze Polacy będą musieli zwrócić". - Wyobrażam sobie obniżenie kosztów - na przykład przez zautomatyzowanie wypłat - mówił Jan Grabiec. 

W rozmowie w radiu TOK FM Grabiec nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy szef PO Grzegorz Schetyna postawił partnerom w rozmowach o koalicji warunek, że po wyborach ma powstać jeden wspólny klub parlamentarny. - O szczegółach negocjacji możemy mówić po negocjacjach - zaznaczył.

Powiązany Artykuł

Jan Grabiec o programach społecznych PiS: te pieniądze Polacy będą musieli zwrócić

Nie odpowiedział też na pytanie, czy PSL podczas rozmów postawił warunek, że chce mieć 15 pierwszych miejsc na wspólnych listach. - Tego też nie będę potwierdzał. Naprawdę wiele może się jeszcze wydarzyć w tym tygodniu - stwierdził Grabiec. Podkreślił, że "zachowanie dyskrecji w tego rodzaju rozmowach jest bardzo ważne".

Samodzielny start PO? "Wszystko jest możliwe"

Pytany, czy możliwy jest samodzielny start PO w wyborach parlamentarnych powiedział, że "wszystko jest możliwe, chociaż wariantem numer jeden jest odtworzenie Koalicji Europejskiej i poszerzanie jej o nowe podmioty - m.in. niezależnych samorządowców". Stworzoną przed eurowyborami Koalicję Europejską współtworzyły: PO, PSL, Nowoczesna, SLD i Partia Zieloni.

- Dlatego będziemy ciągle jeszcze pracować nad tym, żeby znaleźć argumenty, które przekonują partnerów do tego żeby wystartować razem - powiedział Grabiec. Nawiązując do wyniku Koalicji Europejskiej z wyborów do PE, rzecznik PO stwierdził, że "38,5 proc. to jest dobry wynik, jeśli chodzi o start do wyborów parlamentarnych". - Na pewno lepszy, niż start z poziomu 4 czy 5 proc. - dodał.

Dopytywany, czy postulat wprowadzenia związków partnerskich przedstawiony w weekend przez Schetynę nie zniechęci ludowców zaznaczył, że to jest element programu PO-Koalicji Obywatelskiej.

500+ wypłacane przez ZUS

Zapewnił, że jeśli PO- Koalicja Obywatelska wygra wybory utrzymane zostaną wypłaty z programu Rodzina 500 plus na każde dziecko. "Nic, co zostało przyznane, nie będzie odebrane" - podkreślił Grabiec pytany o próg dochodowy przy wypłatach 500 plus.

- Wyobrażam sobie obniżenie kosztów - na przykład przez zautomatyzowanie wypłat - mówił Grabiec o 500 plus. - Zresztą tak było w pierwotnej propozycji Platformy tych wypłat trzy lata temu - żeby tymi świadczeniami zajmował się ZUS, a nie tysiące urzędników w gminach. To można robić w sposób automatyczny, a nie zmuszać ludzi do tego, żeby co roku stali w kolejkach i składali wnioski - powiedział.

"Jeżeli kolejki do specjalistów rosną, to znaczy, że państwo źle działa"

Podkreślił, że zadaniem państwa jest realizowanie potrzeb społecznych - m.in. w dziedzinie opieki zdrowia. - Jeżeli dzisiaj kolejki do specjalistów rosną, to znaczy, że państwo źle działa - ocenił rzecznik PO zaznaczając, że trzeba to zmienić robiąc wszystko, by na służbę zdrowia przeznaczone było co najmniej 6 proc. PKB.

Zapewnił, że nie jest pomysłem PO sztuczne ograniczanie dostępu do jakichś usług przez państwo, wynikające wyłącznie z pobudek ideologicznych, jak np. zakaz handlu w niedziele. - To nie jest ten kierunek. My nie chcemy meblować Polakom domów, nie chcemy decydować o tym, kiedy mają robić zakupy, czy jakich wyborów mają dokonywać. Nie od tego jest państwo, żeby decydować za obywateli - dodał Grabiec.

dcz