Michał Dworczyk: w PE powinni znaleźć się politycy kompetentni, ideowi i sprawdzeni w bojach

2019-02-20, 06:13

Michał Dworczyk: w PE powinni znaleźć się politycy kompetentni, ideowi i sprawdzeni w bojach
Michał Dworczyk. Foto: Kancelaria Premiera/domena publiczna

- Unia Europejska zmienia się, stoją przed nami nowe wyzwania, w związku z tym w Paramencie Europejskim powinni znaleźć się politycy kompetentni, ideowi i sprawdzeni w bojach - podkreślił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk. Zapewnił, że PiS ma "szerokie zaplecze personalne" i kadry.

Michał Dworczyk był pytany w telewizji Trwam o podjęte we wtorek przez Komitet Polityczny PiS decyzje dotyczące "jedynek" i "dwójek" na listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wśród "jedynek" są m.in. Joachim Brudziński, Beata Szydło, Jacek Saryusz-Wolski, Adam Bielan, Witold Waszczykowski, Elżbieta Kruk, Karol Karski, Tomasz Poręba, Zdzisław Krasnodębski, Anna Zalewska i Anna Fotyga. Decyzją Komitetu Tomasz Poręba został jednogłośnie wybrany szefem sztabu w kampanii do PE.

Powiązany Artykuł

jedynkipis 1200.jpg
PiS przedstawił "jedynki" w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Minister dopytywany, czy jego zdaniem pierwsze miejsca na listach dla ministrów to dobry pomysł, odparł: "To nie jest nic nadzwyczajnego, nie chcę oceniać czy to dobry, czy zły pomysł. To pewna praktyka, która w kolejnych wyborach się powtarza. Liderzy, którzy realizują ważne zadania, między innymi jako ministrowie, np. szef MSWiA Joachim Brudziński, są świetnie przygotowani również do funkcjonowania na forum PE, w którym musimy realizować sprawy związane z zadbaniem o interes Polski".

- UE zmienia się, stoją przed nami nowe wyzwania, odchodzi właśnie Wielka Brytania, w związku z tym powinni znaleźć się tam politycy kompetentni, ideowi i sprawdzeni w bojach. W związku z tym to, że listy otwierają politycy tak doświadczeni jak minister Brudziński, czy minister Zalewska - nie ma w tym nic złego - dodał minister.

Szef KPRM przekonywał, że "na szczęście zaplecze personalne PiS i kadry są na tyle szerokie, że ci politycy mogą zostać zastąpieni przez godnych następców". Zaznaczył jednocześnie, że wybory do PE dopiero nastąpią i dyskusja o ewentualnych zmianach w rządzie jest przedwczesna.

jp

Polecane

Wróć do strony głównej