Prof. Magdalena Gawin: Austria jest poza wszelkimi standardami europejskimi ws. obozów koncentracyjnych
2019-02-12, 13:20
- W Austrii brakuje głębokiej, mentalnej denazyfikacji i powiedzenia, że nazizm był zbrodniczą ideologią. Działa mechanizm wyparcia. Nigdzie poza Polską nie ma obozu koncentracyjnego, który jest zachowany jako integralny zabytek - powiedziała na antenie Polskiego Radia 24 prof. Magdalena Gawin, wiceminister kultury.
Posłuchaj
Wiceminister kultury Jarosław Sellin przebywa z wizytą w Austrii, gdzie dziś odwiedzi miejsca pamięci na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen. Polska delegacja, w skład której wchodzi również wiceminister spraw zagranicznych spotka się z przedstawicielami lokalnych władz, austriackiej Polonii oraz złoży kwiaty przy pomnikach i tablicach polskich ofiar. Rozmowy ze stroną austriacką będą dotyczyły omówienia planów upamiętnienia tego miejsca zagłady w ramach wieloletniej koncepcji zagospodarowania Mauthausen.
Powiązany Artykuł
By drugi Katyń nie popadł w zapomnienie - spór o KL Gusen
- Są ogromne problemy z Austrią w sprawie zabezpieczenia miejsc byłych obozów koncentracyjnych. Jest to poza wszelkimi standardami europejskimi - zaznaczyła prof. Magdalena Gawin. Wiceminister kultury przypomniała, że po drugiej wojnie światowej nie można było podnosić tematu eksterminacji polskiej inteligencji, ponieważ każda tego typu sprawa łączyłam się z niewygodną kwestią Katynia. - Problem został u nas w kraju wyciszony, a zagranicą pamięć o pomordowanych Polakach została zniszczona - dodała.
Gość programu zauważyła również, że "Gusen to chyba jedyne miejsce na świecie, gdzie byli więźniowie zebrali pieniądze na wykupienie skrawka ziemi wokół krematorium, aby austriackie władze nie zabudowały tego miejsca". - Burmistrz miasta i społeczność lokalna chcą upamiętnienia ofiar. Problemy są jednak na poziomie ministerstwa spraw wewnętrznych w Wiedniu. Argumenty są pokrętne, np. że było za dużo ofiar różnych narodowości i nie można upamiętniać Polaków. Mówią też, że zachowanie obozu, w którym mordowano polską inteligencje byłoby pożywką dla naszego nacjonalizmu - informowała prof. Magdalena Gawin.
Wiceminister kultury stwierdziła, że za słabo walczyliśmy o Guzen, ponieważ w bramie obozu jest willa mieszkalna. - Polakom brakuje wytrwałości w takich sprawach. To nie jest tak, że prawda automatycznie zwycięża. Musieliśmy zrozumieć, że o pewne rzeczy trzeba na Zachodzie aktywnie występować - komentowała ekspertka. Dodała, że "nie mamy żadnego powodu do odczuwania wstydu". - Jaką Europę zostawimy naszym dzieciom i wnukom, jeśli nie będziemy ich mogli uczyć prawdy? W Gusen zginęło najwięcej polskiej inteligencji, nie chińskiej, włoskiej, czy hiszpańskiej - podkreśliła gość programu.
Więźniowie Mauthausen-Gusen wykonywali ciężkie prace w kamieniołomie oraz fabrykach, głównie zakładach zbrojeniowych. Umierali z powodu złych warunków bytowych, chorób i epidemii. Byli też ofiarami masowych egzekucji oraz eksperymentów pseudomedycznych. W Mauthausen-Gusen i podobozach zmarło przynajmniej 90 000 więźniów. Polacy byli najliczniejszą grupą narodowościową. Jest to znaczące miejsce eksterminacji polskiej inteligencji.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Gospodarzem programu był Ryszard Gromadzki.
Polskie Radio 24/IAR/jp
--------------------------------
Data emisji: 12.02.19
Godzina emisji: 11.37