Aleksander Szczygło
2007-11-23, 08:09
Poseł Prawa i Sprawiedliwości o expose Tuska, śledztwie w sprawie polskich żołnierzy, Sikorskim i Dornie
Posłuchaj
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Aleksander Szczygło powiedział, że jego klub uważnie wysłucha dzisiejszego expose Donalda Tuska. Szczygło dodał w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że po expose przywódca PiS Jarosław Kaczyński wygłosi w Sejmie ważne przemówienie.
Były minister obrony powiedział, że śledztwo w sprawie śmierci cywilów w Afganistanie zaczęło się dzień po incydencie. Podkreślił, że o winie żołnierzy orzeknie sąd, a opinie na ich temat nie mogą być przenoszone na cały polski kontyngent w Afganistanie. Szczygło nie chciał się wypowiedzieć co do sugestii, że żołnierze ostrzelali afgańską wioskę na rozkaz przełożonych. Były minister podkreślił, że podejrzani żołnierze zostali zatrzymani zgodnie z przepisami, zaś zdjęcia podejrzanych w kajdankach pokazywały moment doprowadzenia ich do prokuratury, a nie zatrzymania.
Mówiąc o sugestii ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, zdaniem którego Polska powinna rozpocząć konsultacje z Rosją na temat tarczy antyrakietowej, Szczygło powiedział, że źle się stało, iż Sikorski został ministrem. Podkreślił, że Polska ma prawo samodzielnie podejmować decyzje dotyczące swego bezpieczeństwa.
Komentując krytyczne wypowiedzi Ludwika Dorna wobec prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, Szczygło powiedział, że Dorn musi zdecydować, czy chce zostać w partii. Poseł uznał wypowiedzi Dorna za niesmaczne i dodał, że nie spodziewał się tego po nim. Dorn powiedział między innymi, że Jarosław Kaczyński mówi jak nietrzeźwy Aleksander Kwaśniewski, który odradzał byłemu wicepremierowi, by szedł obraną drogą.