Robert Łaniewski prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego: pogromca interchange
2017-01-08, 17:05
Jeden z głównych rozgrywających w walce o niższe prowizje na rynku kart płatniczych -jak pisały gazety. Dziennik Gazeta Prawna uznał go w swoim rankingu za najbardziej wpływowego człowieka polskiej gospodarki. Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego, bo o nim mowa, skromnie przyznaje, że to nie była łatwa walka, ale na sukces pracowało wiele osób i instytucji.
Posłuchaj
-Nie byłem sam, najważniejsza była współpraca, budowanie koalicji, która w sposób jednomyślny i jednoznaczny postulowała określone zmiany. Taką koalicję udało się zbudować wokół Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego, która właśnie została zawiązana przed pięcioma laty aby budować tę równowagę pomiędzy poszczególnymi uczestnikami rynku. To nie był jednoosobowy sukces, nie udałoby się go osiągnąć, gdyby nie wsparcie osób innych, zaangażowanie innych organizacji również zrzeszających przedsiębiorców i pracodawców. Ogromną również rolę odegrały instytucje rządowe czy też parlamentarzyści, do których dotarliśmy.
Jednak to właśnie Robert Łaniewski stał się twarzą kampanii w sprawie obniżenia interchange i to nie bez powodu, jego upór i umiejętności negocjacyjne wywarły ogromny wpływ na sprawę. Wśród uczestników rynku zyskał nawet opinię człowieka orkiestry. Wiele osób z branży przyznaje, że w dużej mierze właśnie dzięki niemu temat interchange stał się głośny.
W lutym 2012 roku Robert Łaniewski objął stanowisko Prezesa Zarządu Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego. Wcześniej natomiast przez ponad dwanaście lat zajmował stanowiska związane z zarządzaniem finansami Spółki Lotos Paliwa. Tam nabywał doświadczenia przechodząc przez wszystkie szczeble kariery, zaczynając od najniższych stanowisk po funkcje Dyrektora Finansowego i Członka Zarządu spółki córki Grupy Lotos. Ostatnie lata w firmie poświęcił nie tylko na pracy w obszarze finansów, ale realizował także inne projekty związane m.in. z rozwojem sieci stacji czy też rozwojem strategii handlowej spółki. To właśnie tam na własnej skórze doświadczył, jak bolesne mogą być wysokie koszty obsługi transakcji kartami -wspomina gość Polskiego Radia 24.
-Zarządzając finansami spółki odpowiedzialnej za handel paliwami zderzyliśmy się z murem gdzie postulowaliśmy do naszego dostawcy usług płatniczych, agenta rozliczeniowego o to, abyśmy mieli niskie koszty akceptacji kart płatniczych, takie jakie mają nasi partnerzy na zachodzie. Te stawki były o 50-70 proc. niższe. Byliśmy nieskuteczni działając jednoosobowo, jednopodmiotowo. W momencie, kiedy okazało się, że problem jest taki sam u wszystkich, nie tylko my mamy takie wysokie koszty jako Grupa Lotos, to naturalnie powstał pomysł zbudowania koalicji do walki właśnie z tymi wysokimi kosztami.
I tak w listopadzie 2011 roku została powołana do życia Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego przy wsparciu dużych podmiotów z różnych branż, ale przede wszystkim dużych detalistów paliwowych i handlowych.
Praca stała się pasją
Ważna jest determinacja- mówi Łaniewski - nie tylko w tym przypadku, ale i każdym innym. To właśnie ona jest tym czynnikiem, który będzie decydował o tym czy osiągniemy cel czy nie.
Oprócz pasji zawodowych, prywatnie miłośnik biegania. Dla niego, to forma odreagowania stresu ale też budowania woli do działania i sposób na życie. Łaniewski zgadza się z tezą, że bieganie rodzi się w bólu, jak mówi, to uczy też pokonywania kolejnych barier, zarówno zawodowych, jak i życiowych. Samodzielne życie i pracę rozpoczął w wieku już 15 lat. Trudne doświadczenia ukształtowały jego charakter. To właśnie upór i ciężka praca pozwoliły skończyć studia i zdobywać wyznaczone cele.
Ważny w życiu jest mentor
Jako świeżo upieczony absolwent Finansów i Bankowości na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego trafił do gdańskiej spółki produkującej kruszywo budowlane. To właśnie tam stawiał pierwsze kroki w świecie finansów i rachunkowości.
-To była pierwsza moja praca i ciepło wspominam mojego szefa Pana Sławka -wspomina Łaniewski. Miałem szczęście, że trafiłem na dobry klimat w pierwszej pracy, gdzie opieką merytoryczną objął mnie mój pierwszy szef. To bardzo ważne, żeby mieć, jeśli nie mentora, to osobę, fachowca, pod okiem której będzie się zdobywać pierwsze szlify, który podpowie, wskaże właściwy kierunek i nie będzie zgryźliwy.
Obniżenie opłat interchange zmieniło rynek obrotu bezgotówkowego
W 2011 roku jak Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego ruszała, sieć akceptacji liczyła jedynie 250 tys. terminali. Po 5 latach udało się tą liczbę podwoić i dziś mamy ponad 500 tys. terminali i to nie koniec -zapowiada Robert Łaniewski. Gość Polskiego Radia 24 chce by ta liczba wzrosła jeszcze o milion, bo tyle wg szacunków FROB-u brakuje terminali na polskim rynku. A jego marzeniem jest to, by każdy Polak, wszędzie i w każdej sytuacji mógł zapłacić elektronicznym instrumentem płatniczym.
Elżbieta Szczerbak, abo