Skarbówka ściga osoby handlujące na portalach aukcyjnych

Jak czytamy w gazecie, trzy sprawy dotyczyły kobiety, która sprzedawała odzież dla małych dzieci oraz zabawki za pośrednictwem portalu aukcyjnego. Przez trzy lata dokonała ponad 1600 transakcji. Oprócz ubranek i zabawek kobieta sprzedawała także odzież damską i męską. Nie zapłaciła podatku, gdyż utrzymywała, że wszystkie sprzedawane przedmioty były jej prywatnymi rzeczami.

Zapłaci podatek

Urząd skarbowy stwierdził jednak, że sprzedaże te były dokonywane w ramach działalności gospodarczej i uznał, że nieopodatkowane zostało ponad 15 tysięcy złotych przychodu - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Pełnomocnik kobiety zaskarżył tę decyzję. Oddaliła ją Izba Skarbowa w Łodzi. Takiego samego zdania był Wojewódzki Sad Administracyjny. Ich zdanie podzielił w końcu także Naczelny Sąd Administracyjny.
Jak wyjaśnił sędzia Jan Rudowski w ustnym uzasadnieniu wyroku, liczba transakcji wskazuje na to, że podatniczka prowadziła swoją działalność w sposób zorganizowany i ciagły. Nie była to więc, jak podkreślił NSA, działalność osobista.

IAR, abo