Andrzej Duda: powinny powstać dwa pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej
2017-04-10, 18:18
– Tu w Warszawie, na Krakowskim Przedmieściu, powinien powstać pomnik Lecha Kaczyńskiego – mówił Andrzej Duda w przemówieniu podczas obchodów 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Obecny prezydent podkreślał również, że oprócz tego w stolicy potrzebny jest monument upamiętniający wszystkich, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 roku.
Posłuchaj
– Pytają mnie dziennikarze, pytają mnie obywatele. Pytają mnie, czy powinien powstać pomnik. Odpowiadam: Tak. I to nie jeden – mówił prezydent. – W Warszawie powinny się znaleźć dwa pomniki (…). Jeden z nich powinien być pomnikiem tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, niezależnie od tego, co było przyczyną tragedii. To jest wtórne. Ważne jest to, że zginęli ludzie, którzy służyli Rzeczpospolitej – podkreślał Andrzej Duda.
Zdaniem głowy państwa, w Warszawie powinien także powstać pomnik zmarłego w katastrofie prezydenta Kaczyńskiego. – Tu w Warszawie, na Krakowskim Przedmieściu, powinien powstać pomnik Lecha Kaczyńskiego. Nie tylko dlatego że był on prezydentem Rzeczpospolitej, ale też dlatego, że był prezydentem Warszawy – mówił Andrzej Duda. – Dziwię się obecnej prezydent Warszawy, że tak dziwnie się zachowuje w kwestii postawienia pomnika swojemu poprzednikowi, budowniczemu Muzeum Powstania Warszawskiego. To chyba najważniejsze muzeum dla powojennej Warszawy – dodawał prezydent RP.
Duda w swoim wystąpieniu apelował również m.in. o wzajemny szacunek i szacunek dla pamięci tych, którzy zginęli w Smoleńsku.
Wystąpienia Andrzeja Dudy przed Pałacem Prezydenckim słuchały setki ludzi PR24/MR 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
___________________
Polskie Radio 24
Data emisji: 10.04.17
Godzina emisji: 16.04