Energa Basket Liga: Legia w wielkim finale. Anwil pokonany po raz trzeci
2022-05-09, 19:28
Koszykarze Legii Warszawa awansowali do finału mistrzostw Polski. Drużyna ze stolicy pokonała na własnym parkiecie Anwil Włocławek 87:77 i wygrała półfinałową rywalizację 3-0.
- Legia po raz ostatni zdobyła medal mistrzostw Polski koszykarzy w 1969 roku. Warszawianie zdobyli wtedy złote medale
- W drodze do finału legioniści najpierw pokonali 3-0 broniących tytułu koszykarzy BM Slam Stali Ostrów, a potem w takim samym stosunku odprawili Anwil
Warszawianie wygrali dwa pierwsze spotkania półfinałowej rywalizacji i stanęli przed szansą, by na własnym parkiecie przypieczętować awans do finału.
Na początku meczu to Anwil był skuteczniejszy. Seria siedmiu punktów z rzędu pozwoliła jednak wyjść gospodarzom na prowadzenie. Po „trójce” Raymonda Cowelsa III przewaga wzrosła do pięciu punktów (13:10).
Ali Abdur-Rahkman był kolejnym legionistą, który popisał się rzutem za trzy punkty. Po chwili kontratak wykończył Cowels, notując następną „trójkę” (19:10). W końcówce pierwszej kwarty, gościom udało się nieco zniwelować stratę (21:16).
Końcówki kwart dawały Anwilowi nadzieję
Choć warszawianie miewali problemy z rozegraniem akcji w czasie 24 sekund, na początku drugiej kwarty powiększyli przewagę (26:18). Po kolejnej „trójce” Abdur-Rahmana i skutecznej akcji Adama Kempa, różnica wynosiła już dwanaście „oczek” na korzyść Legii (32:20).
Bardzo dobre wejście zanotował rezerwowy Anwilu Michał Nowakowski, który dwukrotnie trafił zza linii 6,75 m (36:30). Na parkiecie nie brakowało twardej gry – w wyniku podkoszowej walki z Zigą Dimecem, rozcięcia łuku brwiowego doznał Kemp. Gości w grze utrzymywał natomiast skuteczny zza łuku Nowakowski (44:38).
W końcówce pierwszej połowy włocławianie zbliżyli się na cztery punkty. Wynik drugiej kwarty ustalił Kyndall Dykes (48:44).
Trzecią odsłonę meczu lepiej zaczęli gospodarze. Gdy za trzy punkty trafił Robert Johnson, Legia miała już o osiem pkt więcej (55:47). Po kolejnym rzucie Johnsona, różnica wzrosła do 12 „oczek” (59:47).
Goście po raz kolejny potrafili się zbliżyć – po trzypunktowym rzucie byłego gracza Legii Sebastiana Kowalczyka, Anwil tracił tylko pięć „oczek” (61:56). Końcówka kwarty znowu stałą pod znakiem przewagi koszykarzy z Włocławka. Wynik po 30 minutach ustalił Dykes (63:60).
Posłuchaj
Legia w wielkim finale
Na początku czwartej kwarty bardzo ważną „trójką” popisał się Łukasz Koszarek (68:62). Wydawało się, że legioniści kontrolują sytuację. Anwil po raz kolejny jednak się odrodził. Gdy James Bell trafił z dystansu, podopieczni Przemysława Frasunkiewicza mieli tylko cztery punkty straty (74:70).
Legia przestała trafiać, a goście grali coraz skuteczniej. Gdy na zegarze do końca meczu pozostało mniej niż dwie i pół minuty, świetną asystą popisał się Kamil Łączyński, a do kosza trafił Luke Petrasek (74:72). W bardzo ważnym momencie za trzy punkty trafił jednak Koszarek i warszawscy kibice byli o krok od euforii (78:72).
Kolejna trójka w wykonaniu Abdur-Rahkmana postawiła gospodarzy w komfortowym położeniu, mimo szybkiej odpowiedzi Bella (83:77). Anwil nie był jednak w stanie odwrócić losów meczu oraz półfinałowej rywalizacji.
Legia wygrała 87:77. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego w ćwierćfinale pokonali w trzech meczach broniącą tytułu BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, a w półfinale także nie dali szans wyżej notowanym włocławianom.
Koszykarze Legii po raz pierwszy od 1969 roku zdobędą medal mistrzostw Polski. Wówczas byli mistrzami.
Posłuchaj
Trzeci mecz półfinałowy: Legia Warszawa - Anwil Włocławek 87:77 (21:16, 27:28, 15:16, 24:17).
Stan rywalizacji play-off (do trzech zwycięstw) 3-0 dla Legii, która jako pierwsza drużyna awansowała do finału.
Punkty:
Legia Warszawa: Robert Johnson 19, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 18, Raymond Cowels III 9, Łukasz Koszarek 9, Dariusz Wyka 8, Grzegorz Kamiński 7, Jure Skifić 6, Adam Kemp 6, Grzegorz Kulka 5, Szymon Kołakowski 0.
Anwil Włocławek: Luke Petrasek 20, Kyndall Dykes 15, James Bell 13, Jonah Mathews 9, Michał Nowakowski 9, Sebastian Kowalczyk 7, Ziga Dimec 4, Alex Olesinski 0, Kamil Łączyński 0, Marcin Woroniecki 0.
- Energa Basket Liga: Żan Tabak ponownie trenerem Trefla Sopot
- Energa Basket Liga: półfinał bez rozstrzygnięcia. Czarni rozbili Śląsk
- Energa Basket Liga: Legia pokonuje Anwil. Ekipa z Włocławka zdeklasowana w pierwszej kwarcie
/empe