Turniej Czterech Skoczni: Polacy powalczą o honor. Ryoyu Kobayashi przed wyjątkową szansą

2022-01-06, 08:28

Turniej Czterech Skoczni: Polacy powalczą o honor. Ryoyu Kobayashi przed wyjątkową szansą
Ryoyu Kobayashi może zostać pierszym skoczkiem, który zwyciężył we wszystkich konkursach dwóch kolejnych edycjach Turnieju Czterech Skoczni. Foto: PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA

Japończyk Ryoyu Kobayashi stoi przed historyczną szansą - w czwartek w Bischofshofen może zostać pierwszym zawodnikiem, który drugi raz z rzędu wygra Turniej Czterech Skoczni z kompletem zwycięstw w czterech konkursach. Początek konkursu o godzinie 17.30.

Utrzymujący wyśmienitą formę 25-letni Kobayashi zwyciężył we wszystkich konkursach TCS w sezonie 2018/19. Wcześniej dokonali tego Niemiec Sven Hannawald (w edycji 2001/02) oraz Kamil Stoch (2017/18).

W trwającej imprezie Japończyk znów imponuje. Wygrał już Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen i w środę w Bischofshofen - konkursie, który dzień wcześniej nie mógł odbyć się w Innsbrucku z powodu silnego wiatru.

W klasyfikacji turnieju Kobayashi wyprzedza Norwega Mariusa Lindvika o 17,9, a jego rodaka Halvora Egnera Graneruda o 38,7 pkt.

Biało-czerwoni, świetnie spisujący się w poprzednich latach, tym razem w ogóle nie odgrywają ważnych ról w TCS. Najlepszy z nich Piotr Żyła zajmuje 19. lokatę (strata 255,9 pkt do lidera). Już w poniedziałek wycofany z imprezy został Stoch, trzykrotny triumfator TCS.

Na czwartek na godz. 14.30 zaplanowano w austriackim Bischofshofen kwalifikacje, a pierwsza seria konkursu ma rozpocząć się o 17.30.

W TCS obowiązuje system KO - na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd.). Do finałowej serii awansują ich zwycięzcy oraz pięciu "szczęśliwych przegranych".

Po zakończeniu rywalizacji w Bischofshofen skoczkowie zostaną w tej austriackiej miejscowości, bowiem na weekend zaplanowano tutaj konkurs indywidualny i drużynowy (godz. 16:00). - Zostajemy w takim składzie do niedzieli. Taki mamy plan i będziemy walczyć - zapowiada Doleżal. Polskę będą zatem reprezentować Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Paweł Wąsek i Andrzej Stękała.

Posłuchaj

Ceniony trener i sędzia skoków Kazimierz Długopolski o formie Dawida Kubackiego przed ostatnim konkursem Turnieju Czterech Skoczni (IAR) 0:17
+
Dodaj do playlisty

 

Klasyfikacja TCS (po 3 konkursach):

1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 884,5 pkt
2. Marius Lindvik (Norwegia) 866,6
3. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 845,8
4. Markus Eisenbichler (Niemcy) 842,4
5. Karl Geiger (Niemcy) 841,7
6. Robert Johansson (Norwegia) 830,2
7. Lovro Kos (Słowenia) 819,4
8. Jan Hoerl (Austria) 800,4
9. Yukiya Sato (Japonia) 783,6
10. Daniel Huber (Austria) 783,1
...
19. Piotr Żyła (Polska) 628,6
25. Jakub Wolny (Polska) 595,2
26. Dawid Kubacki (Polska) 591,7
40. Paweł Wąsek (Polska) 357,7
51. Kamil Stoch (Polska) 214,5
54. Andrzej Stękała (Polska) 118,0

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata (po 12 konkursach):

1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 796 pkt
2. Karl Geiger (Niemcy) 725
3. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 533
4. Marius Lindvik (Norwegia) 517
5. Markus Eisenbichler (Niemcy) 439
6. Stefan Kraft (Austria) 388
7. Anze Lanisek (Słowenia) 385
8. Jan Hoerl (Austria) 344
9. Killian Peier (Szwajcaria) 335
10. Robert Johansson (Norwegia) 329
...
13. Kamil Stoch (POL) 216
27. Piotr Żyła (Polska) 118
35. Dawid Kubacki (Polska) 33
44. Jakub Wolny (Polska) 17
45. Paweł Wąsek (Polska) 13
53. Aleksander Zniszczoł (Polska) 5
55. Andrzej Stękała (Polska) 1
Klasyfikacja Pucharu Narodów:
1. Niemcy 2172 pkt
2. Norwegia 1865
3. Austria 1803
4. Japonia 1526
5. Słowenia 1492
6. Polska 653

Czytaj także:

Polecane

Wróć do strony głównej