Ekstraklasa: Luquinhas zostanie w Legii. Brazylijczyk zadecydował o swojej przyszłości

2021-12-17, 08:31

Ekstraklasa: Luquinhas zostanie w Legii. Brazylijczyk zadecydował o swojej przyszłości
Brazylijczyk Luquinhas zamierza pozostać w Legii Warszawa. Foto: Shutterstock/Mikolaj Barbanell

Luquinhas, jedna z największych gwiazd Legii, ma pozostać w klubie po skandalicznej sytuacji z pseudokibicami stołecznego klubu. Brazylijczyk był wśród piłkarzy, którzy padli ofiarą agresywnego zachowania chuliganów.

Legia Warszawa przeżywa w ostatnich miesiącach fatalny okres. Stołeczni piłkarze w Ekstraklasie przegrywali mecz za meczem, w sumie na ligowym podwórku doznali już 12 porażek w sezonie i przed tą kolejką byli na ostatnim miejscu w ligowej tabeli.

Po tym, jak zespołu nie zdołał wydobyć z kryzysu Marek Gołębiewski, do Legii powrócił Aleksandar Vuković. Misja popularnego "Vuko" wydaje się jeszcze trudniejsza po incydencie z zeszłego weekendu, kiedy chuligani napadli na wracających z meczu piłkarzy Legii. Wśród głównych poszkodowanych tych zajść wymieniało się Mahira Emreliego i Luquinhasa, pojawiły się doniesienia, że zawodnicy mogą dążyć do rozwiązania swoich kontraktów z winy klubu.

Piotr Koźmiński, dziennikarz Wirtualnej Polski, poinformował, że przyszłość Brazylijczyka, który znajduje się wśród najlepszych piłkarzy zespołu mistrza Polski, jest już znana. Zdaniem Koźmińskiego przebojowy piłkarz nie będzie dążył do tego, by odejść z klubu - zdecydował się pozostać przy Łazienkowskiej.

Wszystko wskazuje jednak na to, że zawodnik nie znajdzie się w składzie Legii na ostatnie spotkanie drużyny w tym roku. W niedzielę piłkarze Aleksandara Vukovicia zmierzą się z rewelacją rozgrywek - zespołem Radomiaka. Zarówno Luquinhas, jak i Emreli nie są jeszcze gotowi do powrotu na boisko.

Brazylijczyk jest piłkarzem Legii od lipca 2019 roku, w tym sezonie wystąpił w 15 spotkaniach Ekstraklasy, w których zanotował jedną asystę. 

Nie wiadomo jeszcze, jaką decyzję podejmie Emreli, w jego przypadku decyzje dopiero mają zapaść, jednak kibice stołecznego zespołu muszą liczyć się z tym, że wiosną nie będą oglądać Azera w swoim zespole.

W gronie zawodników poszkodowanych w wyniku skandalicznego zajścia wymieniało się też Rafę Lopesa. Napastnik wystąpił w środowym meczu z Zagłębiem Lubin i pokazał się ze świetnej strony, zdobywając dwa gole dla swojej drużyny i przyczyniają się do pewnego zwycięstwa 4:0, które z pewnością poprawiło nastroje u mistrzów Polski.

Po 17 rozegranych spotkaniach Legia Warszawa ma w swoim dorobku 15 punktów i zajmuje 15. miejsce w tabeli.

Czytaj także:

Polecane

Wróć do strony głównej