Novak Djoković pochwalił Huberta Hurkacza. "Do zobaczenia w Turynie"

2021-11-07, 11:52

Novak Djoković pochwalił Huberta Hurkacza. "Do zobaczenia w Turynie"
Hubert Hurkacz i Novak Djoković . Foto: FORUM/CHRISTIAN HARTMANN/Reuters

Hubert Hurkacz ostatecznie przegrał w Paryżu po trzysetowym boju z liderem światowego rankingu ATP Novakiem Djokoviciem i nie zagra w finale turnieju. Po meczu jednak serbski tenisista docenił Polaka, który zareagował na wpis legendy. 

Kilka dni wcześniej Hubert Hurkacz zapewnił sobie udział w turnieju ATP Finals w Turynie i jest drugim Polakiem w historii, który dokonał tej sztuki. Dotychczas jedynym Polakiem, który wystąpił w turnieju tej rangi w singlu był Wojciech Fibak. W 1976 roku w Houston dotarł do finału, który w pięciu setach przegrał z Hiszpanem Manuelem Orantesem.

Powiązany Artykuł

hurkacz 1200 (7).jpg

W Paryżu wrocławianin rywalizował o finał, ale w decydującym meczu trafił na Novaka Djokovicia. Po pierwszym secie wydawało się, że dojdzie do historycznego zwycięstwa Polaka z Serbem, jednak ten pierwszy ostatecznie musiał uznać wyższość lidera światowych list. 

To był trzeci mecz tych tenisistów. Spotkali się dwukrotnie w 2019 roku i wówczas także lepszy był Serb - w Wimbledonie oraz we French Open.

Po spotkaniu Djoković zamieścił wpis w mediach społecznościowych i podziękował Hurkaczowi za walkę. - Hubi jest jedną z najlepszych osobowości w całym tourze i zasługuje na wszelkie wsparcie - napisał serbski tenisista. 


Polak odpowiedział liderowi rankingu ATP. - Gra z Tobą [Novak Djoković] to zawsze świetna zabawa, ale również wyzwania i szansa na dalszą poprawę [...] To dla mnie wielka inspiracja. Do zobaczenia w Turynie! - czytamy we wpisie Hurkacza.  

Powiązany Artykuł

Hurkacz 1200.jpg

Do ATP Finals w Turynie (14-21 listopada), obok Hurkacza i Djokovicia, zakwalifikowali się: Rosjanin Daniił Miedwiediew, Grek Stefanos Tsitsipas, Niemiec Alexander Zverev, Rosjanin Andriej Rublow, Włoch Matteo Berrettini i Norweg Casper Ruud.

Czytaj także:

red/Twitter/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej