PŚ w short tracku: rekord kraju polskiej sztafety. Biało-Czerwone na ósmym miejscu

• Żeńska sztafeta ponownie poprawiła rekord Polski 
• Największym sukcesem Biało-Czerwonych w Pekinie okazało się zwycięstwo Natalii Maliszewskiej w rywalizacji na 500 metrów 

Powiązany Artykuł

PŚ w short tracku: Natalia Maliszewska wygrywa zawody w Pekinie

Biało-Czerwone, które startowały w składzie: Natalia Maliszewska, Nikola Mazur, Kamila Stormowska i Gabriela Topolska, zajęły czwarte, ostatnie miejsce w finale B. Czasem 4.07,951 poprawiły jednak o ponad półtorej sekundy rekord kraju, który ustanowiły w stolicy Chin w piątek.

W finale A dystans 3000 m najszybciej pokonały Chinki, a obok nich na podium stanęły Holenderki i Koreanki.

Wśród mężczyzn na 5000 m triumfował zespół "Pomarańczowych", przed Węgrami i Chińczykami. Polacy: Rafał Anikiej, Łukasz Kuczyński, Michał Niewiński i startujący od tego sezonu w Biało-Czerwonych barwach Francuz Diane Sellier odpadli w ćwierćfinale i zostali sklasyfikowani na 14. miejscu.

Sztafetę mieszaną na 2000 m wygrali łyżwiarze chińscy, a kolejne miejsca w finale zajęły ekipy Holandii i Korei Płd. Biało-Czerwoni, którzy odpadli w ćwierćfinale, po wyścigach rankingowych uplasowali się na 11. pozycji.

Z kolei na dystansie 1000 m najlepsi okazali się Holenderka Suzanne Schulting i Koreańczyk Dae-heon Hwang.

Mistrzyni olimpijska w tej konkurencji z Pjongczangu w finale wyprzedziła Koreankę Jiyoo Kim oraz Amerykankę Kristen Santos.

Na 27. pozycji na tym dystansie sklasyfikowano Mazur, na 35. Natalię Maliszewską, która w sobotę triumfowała na 500 m, a Stormowska była 51.

Natomiast Hwang w decydującym wyścigu okazał się szybszy od Rosjanina Siemiona Jelistratowa oraz Kanadyjczyka Pascala Diona. Sellier uplasował się w końcowej klasyfikacji na 51. miejscu, Anikiej był 57., a Niewiński - 65.

Kolejne zawody pucharowe, które stanowią równocześnie olimpijskie kwalifikacje, odbędą się za tydzień w japońskiej Nagoi.

/empe