El. MŚ 2022: jakie są szanse Polaków na awans? Liczby nie przemawiają za Biało-Czerwonymi

Za nami półmetek eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Jeszcze w tym roku poznamy reprezentacje, które zdobędą 1. miejsce w grupie i zapewnią sobie bezpośredni awans. Dziesięciu wiceliderów zagwarantuje sobie udział w barażach. Dołączą do nich dwie najlepsze drużyny, które nie zagwarantowały sobie kwalifikacji, lecz wygrały swoją grupę w Lidze Narodów.

Na chwilę obecną, Polska z dorobkiem 10 punktów zajmuje drugą pozycję w grupie I i wszystko wskazuje na to, że szanse na wyprzedzenie Anglików pozostają iluzoryczne. Wicemistrzowie Europy po pięciu spotkaniach zgromadzili na swoim koncie komplet punktów.

Powiązany Artykuł

El. MŚ 2022: Nicola Zalewski zagra z Anglią? Ojciec pełen nadziei. "Przed meczem idziemy na Jasną Górę"

Według statystyków, podopieczni Garetha Southgate'a mają 97 procent szans na wygranie grupy, a na 98 procent znajdą się na mundialu. W przypadku Biało-Czerwonych liczby wyglądają znacznie mniej optymistycznie. 3-procentowe szanse na triumf w grupie I oraz 19-procentowe na awans. Jest jednak powód do optymizmu - według "Gracenote" na 74 procent zakwalifikujemy się do baraży.

Liczby te mogą być traktowane jako zapowiedź wielkich emocji w marcu, kiedy to Polaków czekają prawdopodobnie dwa mecze. Wszystko zależy jednak od rozstawienia, bowiem sześć najlepszych zespołów zmierzy się w półfinałach z niżej notowanymi rywalami na własnym terenie.

"Gracenote" na pierwszym miejscu umieściła Danię (99% szans na wygranie grupy oraz awans). Podopieczni Hjulmanda zgromadzili jak dotąd komplet punktów, nie tracąc ani jednej bramki. Wysoko są także Belgowie (96 procent szans na awans), Francuzi (91 procent) oraz Portugalczycy (86 procent). Gdyby przewidywania statystyków się spełniły, to ostatnią, trzynastą drużyną, która zakwalifikuje się do turnieju głównego, byłaby Rosja (44 procent).

Niskie szanse Polaków wynikają m.in. z faktu, że do Kataru poleci 11 drużyn mniej, niż na tegoroczne mistrzostwa Europy. Piłkarze Paulo Sousy mogą jednak odmienić swój los już jutro, podczas starcia z Anglią. Mecz odbędzie się na Stadionie Narodowym o 20.45. Potencjalna wygrana mogłaby sprawić, że słupki w przypadku Biało-Czerwonych wystrzeliłyby w górę.

• El. MŚ 2022: Paulo Sousa nie pozostawił złudzeń. Zieliński i Bereszyński nie zagrają z Anglią
• El. MŚ 2022: Lewandowski udzielił rady Piątkowskiemu. "Musisz wyzbyć się tego nawyku"
• El. MŚ 2022: Polska - Anglia. Statystyki są brutalne, tylko jedna wygrana Biało-Czerwonych w 20 meczach

JK