Ekstraklasa: Dominik Furman wraca do Polski. Piłkarz porozumiał się z nowym-starym klubem

Furman nie może zaliczyć ubiegłej kampanii do udanych - wraz z Genclerbirligi spadł z tureckiej ekstraklasy, grając w 21 meczach drużyny. W tym czasie Polak nie zdołał wpisać się na listę strzelców, ale zaliczył 3 asysty. Po wygaśnięciu kontraktu od 1 lipca trzykrotny reprezentant Polski pozostaje bez klubu.

Pomocnik po raz kolejny "odbił się" od zagranicznego futbolu. Wcześniej próbował sił w barwach Hellasu Verona i Tuluzy. W obu zespołach nie mógł jednak liczyć na miejsce w podstawowym składzie i ostatecznie zaliczył tylko 1 mecz w Serie A i 5 w Ligue 1.

Jak informuje Maciej Wąsowski z "Przeglądu Sportowego", w niedzielę Furman porozumiał się ws. szczegółów kontraktu z "Nafciarzami". To dobra wiadomość dla kibiców Wisły, ponieważ w minionych sezonach 28-latek był jednym z liderów zespołu. W 142 meczach Furman strzelił dla ekipy z Płocka 19 goli i zanotował 26 asyst.

Transfer ma zostać oficjalnie ogłoszony w poniedziałek lub we wtorek. Furman lada dzień dołączy do drużyny prowadzonej przez Macieja Bartoszka, która obecnie przebywa na zgrupowaniu w Warce. Pierwszy mecz po powrocie 28-latek rozegra najprawdopodobniej 7 lipca z Widzewem Łódź.

• Euro 2020: Włochy w euforii po wygranej z Belgią. "Bajeczna Italio, jesteś w półfinale"
• Euro 2020: dramat włoskiego obrońcy. Leonardo Spinazzola poważnie kontuzjowany
• Euro 2020: Stanisław Czerczesow jednak nie będzie selekcjonerem Rosji? "Zwolnił" go... Władimir Putin
• Euro 2020: Dania awansuje do półfinału. Czesi pokazali serce, ale to nie wystarczyło

bg