Puchar Polski: Cracovia podejmie Raków. Historyczna szansa częstochowian [ZAPOWIEDŹ]
2021-04-14, 15:14
W drugim półfinale Pucharu Polski zmierzą się Cracovia oraz Raków Częstochowa. Faworytami starcia są podopieczni Marka Papszuna, ale to "Pasy" bronią w tym sezonie trofeum i z pewnością nie oddadzą go bez walki.
Raków ma za sobą serię 7 meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach. W ostatniej kolejce Ekstraklasy częstochowianie w dobrym stylu pokonali Wisłę Kraków 2:1. Teraz dobrą formę będą chcieli potwierdzić w spotkaniu z ich rywalem zza miedzy.
- Raków w stuletniej historii był tylko raz w finale i to dawno temu, bo pół wieku temu. Chciałbym, żeby mecz toczył się w atmosferze walki sportowej, bez krzyków i mobbingowania sędziego, żeby to piłkarze byli głównymi aktorami. Niech to będzie twardy mecz i niech go wygra lepsza drużyna - powiedział przed meczem szkoleniowiec Rakowa Marek Papszun.
W spotkaniu z Cracovią zabraknie kontuzjowanego Tomasa Petraska, ale do dyspozycji trenera wrócą Ivi Lopez i Petr Schwarz.
Z kolei krakowianie tylko raz wygrali w ostatnich 5 meczach i wciąż nie mogą być w 100 proc. pewni utrzymania. Trener Michał Probierz zachowuje spokój i bagatelizuje weekendową porażkę z Jagiellonią Białystok.
- Ta przegrana jest bolesna, bo zagraliśmy jedno z lepszych spotkań. Zabrakło nam tej kropki nad "i", ale jest to dobry prognostyk na następne mecze. Kiedy dojdą nam do składu kolejni zawodnicy, to będziemy wygrywać - twierdzi szkoleniowiec.
Cracovia podejmie Raków na stadionie przy ul. Kałuży o godz. 17:30. Zwycięzca meczu zagra 2 maja w finale turnieju z Arką Gdynia, która w półfinale wyeliminowała Piasta Gliwice.
- Bundesliga: Hansi Flick chce odejść z Bayernu Monachium? Niemiec ma dość sytuacji w klubie
- Serie A: "wyjątkowy" Szczęsny i "hipnotyzujący" Drągowski. Polscy golkiperzy chwaleni w Italii
- Serie A: Piotr Zieliński z asystą. Faworyci nie rozczarowali
bg