Puchar Polski: Legia - Piast. Michniewicz chwali rywali. "Przyjemnie patrzy się na ich poczynania"

2021-03-03, 08:29

Puchar Polski: Legia - Piast. Michniewicz chwali rywali. "Przyjemnie patrzy się na ich poczynania"
Czesław Michniewicz. Foto: Shutterstock/Mikolaj Barbanell

Trener piłkarzy Legii Czesław Michniewicz przed środowym ćwierćfinałem Pucharu Polski z Piastem Gliwice komplementuje rywali. - Ten zespół jest na pewno w dobrym momencie sezonu - podkreślił. Waldemar Fornalik z kolei zapowiada, że jego drużyna potrafi grać z czołowymi drużynami kraju.

Warszawski zespół to aktualny mistrz Polski, a drużyna z Gliwic wywalczyła tytuł w 2019 roku.

W tabeli ekstraklasy po 19 kolejkach Legia jest liderem z dorobkiem 39 punktów, a Piast zajmuje 11. miejsce - 24 pkt. Gliwiczanie rozpoczęli rozgrywki ligowe od serii porażek, lecz w miarę upływu sezonu spisują się coraz lepiej. Potwierdzeniem tego jest awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.

- Piast miał trudny początek, ale wynikało to głównie z licznych kontuzji i problemów kadrowych. Gliwicki zespół cały czas goni czołówkę i myślę, że na koniec sezonu uplasuje się ostatecznie na wyższej pozycji - powiedział we wtorek trener Michniewicz.

Powiązany Artykuł

górski serwis grafika 1200 .jpg

Pod koniec listopada w ligowym meczu tych drużyn na Łazienkowskiej Legia dwa razy obejmowała prowadzenie, jednak ostatecznie zremisowała 2:2.

- To był czas, gdy drużyna z Gliwic zaczęła łapać wiatr w żagle. Wcześniej ten zespół nie funkcjonował tak dobrze, ale od momentu, gdy wszyscy zawodnicy wrócili do gry, naprawdę przyjemnie patrzy się na ich poczynania. Piast w ostatnim czasie bardzo rzadko przegrywał. Zespół jest na pewno w dobrym momencie sezonu. W drużynie Waldemara Fornalika widać siłę, ale również stabilność. Jakub Czerwiński dowodzi całą linią obrony, a w innych formacjach znajdziemy jeszcze wielu doświadczonych piłkarzy - podkreślił szkoleniowiec Legii.

W środę Michniewcz nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za czerwoną kartkę czeskiego napastnika Tomasa Pekharta.

- Jeśli chodzi o pozostałych piłkarzy, jeszcze nie podjęliśmy decyzji, w jakim ustawieniu zagramy. Wielu zawodników jest poobijanych po meczu z Górnikiem w Zabrzu – przede wszystkim Luquinhas" - przyznał Michniewicz.

Legia odwołała się od żółtej kartki, jaką Luquinhas zobaczył w wygranym 2:1 meczu w Zabrzu. To jego czwarte upomnienie w sezonie, skutkujące zawieszeniem Brazylijczyka na niedzielne spotkanie ligowe ze Śląskiem Wrocław.

- Nie ukrywam, że ważna jest dla mnie obecność Luquinhasa. Odwołaliśmy się już od żółtej kartki. Naszym zdaniem była niesłusznie pokazana. Jeżeli Luquinhas będzie mógł zagrać we Wrocławiu, prawdopodobnie w środę dostanie więcej czasu na odpoczynek, ponieważ jest piłkarzem bardzo poobijanym i mocno eksploatowanym. Jeżeli nasza apelacja nie zostanie pozytywnie rozpatrzona, to Brazylijczyk znajdzie się w 20-osobowej kadrze na środowe spotkanie i pojawi się na boisku w starciu z Piastem - zapowiedział trener Legii.

Potwierdził, że w bramce wystąpi w środę Cezary Miszta.

Waldemar Fornalik z kolei przyznał, że choć to starcie stanowi wyzwanie dla jego zespołu, to gliwiczanie nieraz pokazali, iż potrafią grać w piłkę i wygrywać.

- Oczywiście wiedza na temat taktyki, umiejętności poszczególnych zawodników, ich zachowań w poszczególnych sytuacjach, jest duża. Zawsze jednak mecz może przynieść jakieś nieoczekiwane rozwiązania. Nie wszystko do końca jest przewidywalne, dlatego futbol jest taki ciekawy – powiedział.

Piast w poprzedniej rundzie PP wygrał na wyjeździe z Pogonią Szczecin 2:1.

Powiązany Artykuł

Skorupski 1200 forum.jpg

- Wtedy szczecinianie byli liderem tabeli Ekstraklasy i potrafiliśmy pokonać tę przeszkodę. Dziś liderem jest Legia, a zadanie jest równie trudne, jeśli nie trudniejsze - zauważył trener.

Legioniści w minioną sobotę wygrali w Zabrzu ligowe spotkanie z Górnikiem 2:1

- Analizujemy nie tylko to spotkanie, ale i kilka innych w wykonaniu najbliższego rywala. Zawsze tak robimy. Będzie też trening rzutów karnych, to też jest normalna praktyka, niezależnie od przeciwnika - wyjaśnił Fornalik.

Zapowiedział zmiany w składzie, które są częściowo wymuszone, z racji konieczności wystawienia dwóch młodzieżowców (w ekstraklasie na boisku musi być jeden).

W ostatnich spotkaniach dobrze w ofensywie Piasta wypadł pomocnik Patryk Sokołowski, wychowanek Legii.

Powiązany Artykuł

Paulo Sousa.jpg
Paulo Sousa w Polsce. Co już widział i komu przyjrzy się selekcjoner?

- Zawsze staramy się wydobyć z zawodników maksimum potencjału. Patryk jest przykładem piłkarza, który przyszedł do nas z pierwszej ligi (Wigry Suwałki) i poprzez swoją ciężką, systematyczną pracę doszedł do tego momentu, w jakim jest. Mamy z tego powodu satysfakcję, podobnie jak on sam. Myślę, że stać go jeszcze na wiele więcej - powiedział Fornalik, odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Początek środowego spotkania Legia Warszawa - Piast Gliwice o godzinie 20.30.

Program 1/4 finału PP

Puszcza Niepołomice - Arka Gdynia 2:5
Lech Poznań - Raków Częstochowa 0:2

środa, 3 marca:
Chojniczanka Chojnice - Cracovia (17.30)
Legia Warszawa - Piast Gliwice (20.30)

Czytaj także:

/ps

Polecane

Wróć do strony głównej