Konrad Bukowiecki nie próżnuje, ale kulą nie da się pchać w domu

2020-03-26, 08:15

Konrad Bukowiecki nie próżnuje, ale kulą nie da się pchać w domu
Konrad Bukowiecki. Foto: shutterstock.com/CP DC Press

Konrad Bukowiecki, jak znakomita większość sportowców na całym świecie, trenuje w warunkach domowych w Szczytnie i Olsztynie. Świat sportu zamarł z powodu pandemii koronawirusa.

Posłuchaj

Konrad Bukowiecki o treningu i igrzyskach
+
Dodaj do playlisty
  • Sportowcy z pokorą i zrozumieniem przyjęli decyzję MKOl o przesunięciu na 2021 rok igrzysk w Tokio
  • W komentarzach pojawiało się stwierdzenie, że dostali kolejnych kilka miesięcy na przygotowanie się do tej ważnej imprezy

Powiązany Artykuł

Tokio 1200.jpg
"Tokio się poddaje, ale nie igra z wirusem". Media komentują decyzję o przełożeniu igrzysk

Konrad Bukowiecki - jeden z najlepszych zawodników na świecie w pchnięciu kulą - trenuje indywidualnie i w miarę ograniczonych możliwości stara się podtrzymać formę. Łatwo nie jest, bo w domu kulą pchać się nie da.

Główną imprezą 2020 roku dla sportowca miały być igrzyska w Tokio. Gdy Bukowiecki opowiadał o sytuacji w jakiej się znajduje, jeszcze nie wiedział, że zostaną one przełożone.

Chwilę po rozmowie z kulomiotem Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął decyzję o przełożeniu terminu rozpoczęcia igrzysk. 

Bukowiecki skomentował to ze spokojem: to poczekamy jeszcze rok! A na razie jak możesz to #zostańwdomu".

Po raz pierwszy w historii MKOl zdecydował o przełożeniu igrzysk. W przeszłości pięć edycji odwołano, ale za każdym razem przyczyną były działania zbrojne. W tym roku sportowy świat się zatrzymał z powodu pandemii koronawirusa. Zakażonych jest już ponad 409 tys. osób, ponad 18,2 tys. zmarło. 

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Sprawiedliwie dla wszystkich". Ennaoui o decyzji MKOl [TYLKO U NAS] <<< 


(ah)

Polecane

Wróć do strony głównej