Polski futbol otrzyma ogromny zastrzyk gotówki? Rewolucyjny projekt Totalizatora Sportowego

Według informacji gazety, nad planem odbudowy polskiej piłki nożnej, dla której 2018 rok jest bardzo nieudany (słaby występ reprezentacji na mundialu oraz katastrofalne wyniki drużyn klubowych w eliminacjach do europejskich pucharów), pracuje kilkuosobowy zespół, który może liczyć na wsparcie premiera Mateusza Morawieckiego. 

Środki finansowe ma wyłożyć Totalizator Sportowy. Firma planuje zainwestować nawet 1,5 mld złotych w ciągu dziesięciu lat, z czego 300 milionów ma zostać wydane już w ciągu dwóch pierwszych lat obowiązywania programu. Pieniądze mają być przeznaczone na rozwój infrastruktury oraz systemu szkolenia. 

Według informacji gazety, Totalizator Sportowy utworzy specjalny fundusz, który sfinansuje budowę krytych boisk. Koszt jednego takiego boiska tego typu ma wynieść około 2,5 mln złotych. Niewielką część stanowiłby wkład własny klubów. Resztę sfinansować ma fundusz TS. Byłby on adresowany zarówno do klubów ekstraklasowych, jak i tych z niższych klas rozgrywkowych. 

Planowane jest także otwarcie centralnej akademii piłkarskiej przy Centralnym Ośrodku Sportu, która miałaby 16 wojewódzkich oddziałów. Totalizator Sportowy chce też utworzyć bazę danych o młodych piłkarzach, która miałaby pomóc klubom w skautingu i monitorowaniu talentów. 

Podstawą działań z młodziężą będzie jednolity system szkolenia. Kluby, które zdecydują się go wdrożyć, będą mogły liczyć m.in. na sfinansowanie szkoleń oraz pensji trenerów. Wspomniany system ma być oparty na rozwiązaniach z Belgii, która kilkanaście lat po ich wdrożeniu mogła cieszyć się z brązowego medalu mistrzostw świata zdobytego przez reprezentację. 

pm