"Najgorsze komunistyczne praktyki". Kolejny apel ws. atakowanej przez LGBT prof. Budzyńskiej

2020-01-17, 12:38

"Najgorsze komunistyczne praktyki". Kolejny apel ws. atakowanej przez LGBT prof. Budzyńskiej
Marsz równości w Katowicach, 07.09.2019 r.Foto: Tomasz Kawka/East News

Stanowisko w sprawie ataku środowisk LGBT na katowicką socjolog, prof. Ewę Budzyńską, zajęła Rada Społeczna przy Arcybiskupie Metropolicie Katowickim. Do władz Uniwersytetu Śląskiego w obronie profesor, wobec której na uczelni prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne, zaapelował także arcybiskup metropolita katowicki Wiktor Skworc.

Posłuchaj

Apel w obronie prof. Ewy Budzyńskiej - mówi ks. Tomasz Wojtal (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rzecznik arcybiskupa katowickiego ks. dr Tomasz Wojtal poinformował, że Rada społeczna, która działa przy metropolicie, jak i sam arcybiskup, uważają, że pociąganie do odpowiedzialności nauczyciela akademickiego za głoszone przez niego poglądy jest formą cenzury. W oświadczeniu podsumowującym ostatnie obrady gremium przekazało wyrazy solidarności z profesor.

Powiązany Artykuł

lgbt 1200 shutterstock.jpg
"Kto się nie zgadza z lewicowymi ideologiami, jest wykluczony". Profesor oskarżona o homofobię

"Najgorsze komunistyczne praktyki"

"Pociąganie do odpowiedzialności nauczyciela akademickiego za głoszone przez niego poglądy jest oczywistą formą cenzury i próbą narzucenia środowisku akademickiego jednego światopoglądu, co przypomina najgorsze praktyki z czasów komunistycznych" - czytamy w stanowisku Rady. Wyrażono w nim także nadzieję, że "wolność akademicka stosowana będzie proporcjonalnie i z szacunkiem dla myśli chrześcijańskiej".

Ks. Wojtal dodał, że Rada społeczna uważa, iż działania uczelni są próbą narzucenia środowisku akademickiemu jednego światopoglądu, co przypomina najgorsze praktyki z czasów komunistycznych.

Rodzina jako podstawowa komórka społeczna

Jak informuje Instytut na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris, który reprezentuje prof. Ewę Budzyńską, prowadziła ona zajęcia pt. "Międzypokoleniowe więzi w rodzinach światowych". Celem zajęć było zapoznanie uczestników z rodziną jako elementem struktury społecznej oraz przedstawienie jakie formy przyjmowała ona na przestrzeni wieków w zależności od kształtującej ją kultury lub religii. Obrońcy profesor w postępowaniu dyscyplinarnym domagają się jej uniewinnienia.

Powiązany Artykuł

bronmy-profesor-lgbt-F-1200.jpg
Cenzura LGBT na Uniwersytecie Śląskim. Jest apel o niekaranie prof. Budzyńskiej

"W czasie zajęć studenci poznawali odmienności kulturowe rodzin wyznawców chrześcijaństwa, judaizmu, islamu czy hinduizmu. Po zajęciach dotyczących rodziny w kontekście nauki chrześcijańskiej grupa studentów złożyła do władz uczelni skargę na prof. Ewę Budzyńską. Zarzucali jej narzucanie słuchaczom »ideologii anti-choice, poglądów homofobicznych, antysemityzmu, dyskryminacji wyznaniowej, informacji niezgodnych ze współczesną wiedzą naukową oraz promowanie poglądów radykalno-katolickich«" - wyjaśnia Ordo Iuris.

Wyjaśnienia profesor niewystarczające

W toku postępowania profesor Budzyńska złożyła obszerne wyjaśnienia i zaprezentowała materiały wykorzystywane podczas zajęć. Przesłuchano jedynie część studentów, ponadto dwojgu przesłuchiwanym okazano protokół zeznań trzeciego z nich, by następnie ze zgodnych zeznań świadków wyprowadzić wniosek o ich prawdziwości. "Przy tym zarzuty odnośnie do konkretnych treści rzekomo wypowiadanych przez prof. Ewę Budzyńską były w sposób oczywisty sprzeczne z zawartością przedstawionej przez nią prezentacji wyświetlanej podczas wykładu" - czytamy na stronie bronmyprofesor.pl.

Ostatecznie rzecznik dyscyplinarny zażądał od Komisji Dyscyplinarnej ukarania profesor Ewy Budzyńskiej dyscyplinarną naganą, która ma także - jak przyznał - zadziałać prewencyjne na innych wykładowców uniwersytetu.

Za pośrednictwem strony internetowej bronmyprofesor.pl można wysłać apel do rektora Uniwersytetu Śląskiego w obronie profesor Budzyńskiej. W apelu znajduje się wezwanie do natychmiastowego zakończenia postępowania dyscyplinarnego wobec prof. Ewy Budzyńskiej, a także do publicznych przeprosin uczonej.

pg

Polecane

Wróć do strony głównej