1,5 metrowy wąż boa pełzał po warszawskiej Woli. Gada wyrzucił właściciel?

2018-09-06, 08:20

1,5 metrowy wąż boa pełzał po warszawskiej Woli. Gada wyrzucił właściciel?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: twitter.com/Policja_KSP

Wczoraj po 22 przy ulicy Gibalskiego na warszawskiej Woli został znaleziony 1,5 metrowy wąż. Zwierzęciem zajęli się specjaliści z EKO-PATROLU. 

O zdarzeniu poinformowała na twitterze warszawska policja. 

- W środę około godz. 22 na komisariat przy ul. Żytniej w Warszawie wpadła kobieta. Krzyczała, że na podwórku przy ul. Gibalskiego - nieopodal komisariatu - jest wąż - opowiada podkom. Marta Sulowska oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policja Warszawa IV. Policjanci poszli na miejsce i zabezpieczyli teren. Wezwali ekopatrol straży miejskiej. 

Jak dowiedział się portal polskieradio24.pl w referacie prasowym warszawskiej straży miejskiej wąż to boa tęczowy. Najprawdopodobniej uciekł lub został wyrzucony przez właściciela.

- Nasi wyspecjalizowani funkcjonariusze schwytali węża. Są do tego przygotowani, posiadają odpowiednią wiedzę, są wyposażeni w specjalne narzędzia i transportery - wyjaśnił Jerzy Jabraszka z Referatu Prasowego Straży Miejskiej. 

Strażnicy z ekopatrolu przewieźli węża do ośrodka CITES [CITES, to skrót od angielskiej nazwy Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora] znajdującego się przy stołecznym ZOO. Tam gad czeka na wyjaśnienie sprawy. Być może zgłosi się po niego właściciel.

ras

Polecane

Wróć do strony głównej