Piąty głos w kokpicie? "To były rozmowy pilotów"

2010-05-05, 12:11

Piąty głos w kokpicie? "To były rozmowy pilotów"

Polska strona nie może spekulować na temat materiałów z czarnych skrzynek z prezydenckiego tupolewa, gdyż zapisów tych jeszcze nie posiada - podkreślił rzecznik Prokuratury Generalnej.

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Mateusz Martyniuk odniósł się w ten sposób do doniesień części mediów, które podały, że w kokpicie TU 154M, przed katastrofą, słychać było głos piątej osoby, prócz dwóch pilotów i obsługi technicznej. Przed katastrofą w kabinie maszyny powinno być dwóch pilotów, mechanik i nawigator.

"Nie potwierdzamy doniesień medialnych na ten temat" - powiedział IAR rzecznik Prokuratury Generalnej, Mateusz Martyniuk.

Mateusz Martyniuk zaznaczył, że z uwagi na wagę śledztwa w sprawie katastrofy z 10 kwietnia, spekulacje na ten temat byłyby skrajnie nieodpowiedzialne i nieprofesjonalne.

Rzecznik Prokuratury Generalnej mówił IAR, że zapisy z czarnych skrzynek, odczyty z tych rejestratorów są bardzo ważnym dowodem w prowadzonym śledztwie. O przekazaniu czarnych skrzynek z prezydenckiego tupolewa polskiej stronie będzie w czwartek w Moskwie rozmawiał prokurator generalny Andrzej Seremet ze swoim rosyjskim odpowiednikiem - Jurijem Czajką.

"To były rozmowy pilotów"

14 kwietnia, tuż po tym, jak polscy i rosyjscy eksperci przesłuchali zawartość czarnych skrzynek, płk Zbigniew Rzepa, prokurator wojskowy, powiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że sam nie rozróżnia głosów na taśmie, lecz jeden z polskich ekspertów osobiście znał pilotów samolotu prezydenta i potrafilił określić, kto mówi.

Prokurator na pytanie, czy fragmenty po polsku to rozmowy między pilotami, czy też między nimi a którymś z pasażerów, odpowiedział, że są to "na pewno rozmowy samych pilotów". Zaś to, czy oni rozmawiali jeszcze z osoba trzecią, będzie jasne "na 100 proc.", kiedy uda się zsynchronizować zapisy rozmów z czasem lotu.

Omówią harmonogram przekazywania danych

Prokuratorzy omówią sprawę przekazania Polsce materiałów dotyczących katastrofy pod Smoleńskiem. Czwartkowe spotkanie będzie dotyczyło harmonogramu przekazywania danych.
"Naszej stronie należy oczywiście na jak najszybszym uzyskaniu całości materiałów zebranych przez rosyjskich prokuratorów" - dodał rzecznik Prokuratury Generalnej.

Do Moskwy, oprócz prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, w związku ze śledztwem w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu TU-154M, leci minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller.

kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Polecane

Wróć do strony głównej