Ksiądz Lemański w trybie pilnym wezwany do kurii. Grozi mu usunięcie ze stanu kapłańskiego

2014-08-11, 14:53

Ksiądz Lemański w trybie pilnym wezwany do kurii. Grozi mu usunięcie ze stanu kapłańskiego
Ks. Wojciech Lemański wziął udział w uroczystościach obchodów 110-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Jasienicy. Foto: PAP/Leszek Szymański

Jak tłumaczy rzecznik diecezji warszawsko-praskiej Mateusz Dzieduszycki, wezwanie ma związek z "nieprawdziwymi i gorszącymi wypowiedziami medialnymi" duchownego, który w niedzielę odwiedził Jasienicę.

Posłuchaj

Mateusz Dzieduszycki rzecznik kurii warszawsko-praskiej o sprawie księdza Lemańskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Uczestniczył tam w uroczystościach 100-lecia miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej i wypowiedział się dla mediów.
Ksiądz Lemański został wezwany do kurii, w celu wręczenia mu pisma "określającego reakcję ordynariusza po tym zajściu" - informuje Mateusz Dzieduszycki, dodając, że o treści pisma zostanie powiadomiona opinia publiczna.
W sobotę kuria ogłosiła, że udzielona wcześniej duchownemu zgoda na okazjonalne odprawianie mszy świętych w jasienickiej parafii została cofnięta. Rzecznik Mateusz Dzieduszycki tłumaczył to "troską o kontynuację trudnego procesu zagojenia bolesnego konfliktu w miejscowej społeczności." Kuria poinformowała, iż ksiądz Wojciech Lemański zadeklarował, że podporządkuje się decyzji ordynariusza.

TVN24/x-news

W niedzielę duchowny, zapytany przez dziennikarzy o przyczyny tej decyzji kurii, zażartował, mówiąc: - Może za wolno szedłem na pielgrzymce?.

W zeszłym tygodniu kapłan był na pielgrzymce, jednak przyjechał w sobotę, by odebrać pismo arcybiskupa Hosera. - Dostałem list, w którym jest zakaz nie tylko odprawienia tej jednej dzisiejszej mszy, ale w ogóle - odprawiania wszelkich mszy w Jasienicy. Czasowy zakaz - tak powiedział biskup, więc mam nadzieję, że jeszcze kiedyś odprawię tu mszę - mówił mediom.
Były proboszcz zaznaczył, że liczy na szybką, ponowną zgodę na odprawianie mszy świętych w Jasienicy. - Nie ma żadnego powodu, żebyśmy kontynuowali sytuację, która jest chora. Bo zabraniać księdzu odprawiania mszy świętej, to nie jest zdrowe - powiedział ksiądz Lemański.

Ks. Lemański był proboszczem parafii w Jasienicy do lipca 2013 r. Na swym blogu krytykował kościelnych hierarchów, w tym przełożonego - przewodniczącego Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych abp. Hosera - m.in. za dokument bioetyczny episkopatu dotyczący m.in. in vitro, aborcji i eutanazji. Został usunięty z probostwa. Abp Hoser uznał postawę księdza za "brak szacunku i posłuszeństwa biskupowi diecezjalnemu oraz nauczaniu biskupów w Polsce w kwestiach bioetycznych". Ks. Lemański odwołał się od tej decyzji do Watykanu. Stolica Apostolska nie uwzględniła odwołania.
Od połowy kwietnia parafia w Jasienicy była zamknięta. Kościół parafialny w Jesienicy został ponownie otwarty pod koniec lipca, a proboszczem został ks. Kozera. Ks. Lemański zgodził się na propozycję abp. Hosera i objął pod koniec lipca obowiązki kapelana w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu.

IAR, PAP, bk, aj

Polecane

Wróć do strony głównej